Tim Tadder, cieszący się międzynarodowym uznaniem fotograf i artysta konceptualny, wierzy, że ma wrodzony obowiązek budowania świadomości społecznej poprzez swoją pracę. Jego najnowsza kolekcja portretów zatytułowana „Czarny to kolor” to mistrzowska klasa tonalności i formy, która wykracza poza binarne spojrzenie na rasę.
Jeśli nie jesteś wielkim miłośnikiem sztuki, możesz nie znać imienia Tima Taddera, ale Zdecydowanie widziałem jego pracę.
Kierując odpowiedzialnością za fotografię i reżyserię handlową w globalnych kampaniach marek w ciągu ostatnich 20 lat – z klientami, w tym Ninja, Aaronem Gordonem, Anthonym Davisem i Ice Cube, by wymienić tylko kilka – ten kalifornijski twórca również zdobył swoje kotlety na świecie sztuk pięknych od 2012 roku.
Fotografia ze swej natury ma na celu uchwycenie jednej przejmującej chwili w czasie i głębsze zastanowienie się nad jej nadrzędnym przesłaniem. W tym sensie wyćwiczona łatwość Taddera pięknie przełożyła się na jego sztuka niezależna. Koncentrując się na złożoności „ludzkiego doświadczenia” w odniesieniu do systemowych kwestii społeczno-politycznych, takich jak prawa obywatelskie, wolność słowa, równość i rasa, abstrakcyjne portrety Taddera są tak samo prowokujące do myślenia, jak i uderzające wizualnie.
Chcąc pokazać ludzkość w jej najprawdziwszej i najbardziej podstawowej formie, Tadder usuwa to, co definiuje jako „różnice” i „identyfikatory” – unikalne cechy, takie jak włosy, kolor skóry i ubrania – aby pokazać to, co wszyscy dzielimy poza naszymi powierzchownymi różnicami 'u źródła.'
Jego dwie poprzednie prace skąpane w hipnotyzujących kolorach”Nic do zobaczenia'I'Stany Zjednoczone fioletumają manekinistyczne cechy, które stały się jego znakiem rozpoznawczym.
Jak często wyrażają się jego modele, Tadder stara się pozostawić artystyczny ślad w okresach „kłótni i niepokoju” i czuł się zmuszony oddać hołd ruchowi Black Lives Matter, który osiągnął gorączkowy rozmach w 2020 roku. w mojej niedawnej rozmowie z samym człowiekiem, Tadder ujawnił: „Chciałem zbadać niedosłowny i niekonwencjonalny sposób dzielenia się z ludźmi innym punktem widzenia. Pogląd, który śmiało ilustruje wycinek tego, czego brakuje w binarnym podejściu do rasy”.
Odnosząc się do legendarnej piosenkarki, autorki piosenek i działaczki na rzecz praw obywatelskich, Niny Simone, Tadder kontynuował: „Nic na to nie poradzimy, obowiązkiem artysty jest odzwierciedlanie czasów”. I właśnie z tego nieustannego pragnienia kolekcja 'Czarny to kolor' urodził się.
Opisywany przez Taddera jako „niezamierzona trylogia” w jego dwóch poprzednich kolekcjach, „Black is a Color” to oszałamiająca seria ujęć z profilu głowy, ukazujących czarne modele pokryte niezliczonymi mieszankami kolorów podstawowych i drugorzędnych. Początkowo pokryty czarną farbą o grubości około ćwierć cala, żywe marmurkowe mieszanki różnych odcieni zostały wylane na czubek głowy, aby stworzyć ten nieziemski efekt kapania. Zabierz to ode mnie, gdy zobaczysz obrazy, wracasz raz za razem.
„Zużyliśmy grubo ponad 40 galonów nietoksycznej farby, aby uzyskać farby o różnej lepkości” – powiedział Tadder zapytany o logistykę sesji.
„Całkowite udoskonalenie tego procesu zajęło kilka dni. Obrazy uchwyciły piękno prostoty i sposób, w jaki farba spływała z głów fotografowanych osób, był nieskazitelny i tworzył nieoczekiwaną, ale niesamowitą tonację”.