Menu Menu

Czy domy drukowane w 3D są odpowiedzią na zrównoważone budownictwo?

Nowy projekt o nazwie TECLA wykorzystuje materiały z recyklingu i zero odpadów do drukowania 3D całych domów. Jest co kochać, ale wciąż staram się wymyślić, jak wieszać obrazy na ścianie.

Czy kiedykolwiek chciałeś mieszkać w igloo, ale nie jesteś fanem zimna?

Możesz chcieć sprawdzić te nowe mieszkania przypominające kopuły, które są obecnie opracowywane pod tytułem „TECLA”, a każdy z nich jest w całości wydrukowany w 3D. Projekt zawdzięcza swoją nazwę połączeniu „technologii” i „gliny” i może stanowić realną alternatywę dla tradycyjnego budowania domów z cegły i zaprawy.

Każdy „dom” jest wykonany z materiałów nadających się do ponownego użycia i recyklingu pozyskiwanych z lokalnej gleby w Massa Lobarada we Włoszech i nie generuje odpadów, co oznacza, że ​​można by budować nowe osiedla przy zerowej emisji dwutlenku węgla. Brzmi całkiem fajnie, prawda?

Zaprojektowany przez Mario Cucinella Architekci (MC A) i powołany do życia przez Zaawansowany światowy projekt oszczędzaniaTECLA, wiodący autorytet we Włoszech w dziedzinie druku 3D, jest oryginalna, ponieważ wykorzystuje dwie drukarki 3D jednocześnie, tworząc warstwę po warstwie z unikalnej substancji podobnej do gliny.

„Atrament” do tej gigantycznej drukarki został wyprodukowany przez Mapei, włoską firmę chemiczną, która połączyła kluczowe składniki z surowej ziemi z odpadami z uprawy ryżu, tworząc idealną do druku substancję, która ma również pewne właściwości izolacyjne. Jak wszyscy brutalnie dowiedzieliśmy się jako dzieci, woda jest wróg wszystkich arcydzieł wykonanych z błota, ale Mapei jest o krok do przodu i zapewnia, że ​​wszystkie użyte materiały są odporne na ekstremalne warunki pogodowe – w tym burze.

Poprzednie, drukowane w 3D, czterościenne właściwości zazwyczaj napotykały problemy, jeśli chodzi o projektowanie dachów i sufitów ochronnych.

Odpowiedzią TECLA na to jest okrągła konstrukcja kopułowa, która nie wymaga kątowych planów pięter ani mocnych mocowań. Być może wszyscy będziemy musieli dostosować się do naszych zwykłych, prostokątnych warunków życia, ale postęp często wymaga zmian. Jeśli Joe Biden poradzi sobie w Gabinecie Owalnym, my też.

Niestety to nowatorskie rozwiązanie sufitowe ogranicza budynek tylko do jednego piętra, ale spójrz na grafikę koncepcyjną wnętrza i powiedz mi, że nie wygląda śmiesznie przytulnie.

Oczywiście w domu jest o wiele więcej niż tylko ściany. Aby te struktury nadawały się do zamieszkania, będą musiały zostać wdrożone instalacje wodno-kanalizacyjne, przewody elektryczne, wentylacja. TECLA ma zaprezentować ostateczną instalację na wiosnę 2021 r., więc prędzej niż później powinniśmy mieć dobry obraz pełnego obrazu.

MC A twierdzi, że ich projekt można dostosować do każdego klimatu, co oznacza, że ​​możemy zacząć widzieć drukowane w 3D dziury hobbitów pojawiające się na całej planecie. Korzyści dla środowiska wynikające z mieszkania w domu zero waste wykonanym z surowców wtórnych pochodzących z ziemi są oczywiste, ale warto również wziąć pod uwagę społeczne i ekonomiczne implikacje, jakie może mieć możliwość drukowania 3D własnego domu.

Nie jest tajemnicą, że młodym dorosłym coraz trudniej jest wejść na drabinę nieruchomości. Foundation Foundation, niezależny brytyjski think tank, opublikował, że w latach 90-tych, oszczędzając 5% swoich dochodów, typowa para mogła wystarczyć na depozyt w ciągu zaledwie 4 lat. Do 2019 r. ten czas radykalnie wzrósł do 21 lat.

Drukowanie 3D było rewolucyjne dla przemysłu wytwórczego i jest oczywiste, że może być równie korzystne dla budownictwa. TECLA może wyglądać trochę prymitywnie, ale jest prawdopodobnie ważnym początkowym krokiem w długiej podróży, która kończy się wydrukowaną w 3D metropolią zbudowaną w sposób zrównoważony.

Wyobraź sobie, że w zaledwie 200 godzin, przy zaledwie 7000 kodów maszynowych drukujących 350 warstw żywicy nadającej się do recyklingu o grubości 12 mm, Ty również możesz mieć swój własny dom.

 

dostępność