Menu Menu

Zimbabwe ucieka się do złotych monet w warunkach wysokiej inflacji

W czerwcu inflacja Zimbabwe wzrosła do 192%, czyli o 60% od maja. Aby powstrzymać kryzys, bank centralny wypuścił złote monety. Kraj doświadcza obecnie wysokich cen żywności, wzrostu bezrobocia i odchodzenia od dolara na rzecz dolara.

Covid-19 – jak dobrze wiadomo – doprowadził do blokad i zdystansowania społecznego, negatywnie wpływając na i tak już zmagającą się gospodarkę Zimbabwe. Nawet teraz niedobory żywności i paliwa nadal mocno uderzają w obywateli.

Od ponad dekady dolar konsekwentnie traci na wartości. Aby zwalczyć ten problem, Zimbabwe wprowadziło „złote monety” jako alternatywną walutę.

Pokazanie ich opinii publicznej było już jednak wyzwaniem, ponieważ ponad 70% ludności czynnej zawodowo jest zatrudnionych nieformalnie i nie jest w stanie kupić nowej monety.

Według Kongresu Związków Zawodowych Zimbabwe (ZCTU) stopa bezrobocia przekracza 80%, ponieważ młodzi ludzie nie są w stanie znaleźć formalnej pracy i zarobić na życie.

Jednak według raportu rządowej Narodowej Agencji Statystycznej Zimbabwe (ZIMSTAT) stopa bezrobocia wynosi 19%.


Kryzys inflacyjny

Od poniedziałku rząd Zimbabwe ogłosił, że rozpocznie sprzedaż nowej jednouncjowej monety. Złote monety będą przedmiotem obrotu zarówno w kraju, jak i za granicą i mogą być wymieniane na gotówkę.

Ten ruch ma na celu zmniejszenie obiegu oryginalnej waluty, która wciąż traci na wartości w alarmującym tempie. Zimbabwe od lat boryka się z kryzysami gospodarczymi, a pod rządami nieżyjącego prezydenta Roberta Mugabe kraj ten osiągnął w 489 r. rekordowo wysoką stopę inflacji wynoszącą 2008 miliardów%.

Hiperinflacja zmusiła rząd do wydrukowania banknotu o wartości 100 bilionów dolarów, co było pierwszym na świecie. Nowa złota moneta ma na celu złagodzenie wysokiego popytu na USD, który przyczynia się do spadku wartości.

Ze względu na wysokie koszty utrzymania w kraju doszło do licznych strajków dotyczących podwyżek płac i używania dolara jako waluty.

Pod koniec zeszłego miesiąca zarówno lekarze, jak i nauczyciele protestowali, domagając się podwyżki płac, ponieważ ceny towarów wzrosły. W tym tygodniu związki zawodowe ogłosiły, że ich żądania nie zostały spełnione i rozpoczęły dwudniowy strajk, który rozpoczął się w dniach 27-28 lipca.

Sekretarz organizacyjny Zimbabwe Konfederacji Związków Zawodowych Sektora Publicznego, Charles Chinosengwa, przemawiając do wiadomości SABC, powiedział: „inflacja Zimbabwe uległa erozji, ponieważ jako pracownicy domagamy się nie podwyżki płac o 100%, ale przywrócenia naszych płac w wysokości 540 dolarów od października 2018 r. Ceny towarów są naliczane w USD i stoimy przed wyzwaniami”.

Obecnie tysiące absolwentów jest bezrobotnych, a wysoka inflacja w znacznym stopniu odcisnęła się na systemie edukacji.

W zeszłym tygodniu członkowie parlamentu zakwestionowali minister edukacji Evelyn Ndlovu, za to, że nie udało się zrekrutować 5,000 nowych nauczycieli nawet po przyznaniu budżetu. Ministerstwo podało, że hiperinflacja wpłynęła na zasoby – do tej pory zrekrutowano tylko niewielką ich liczbę.

Najbardziej dotknięte tymi wadami są dzieci w wieku szkolnym z niepełnosprawnością, ponieważ jest bardzo niewielu nauczycieli specjalistów, którzy są w stanie zapewnić odpowiednią opiekę lub uwagę.

Aby spróbować odwrócić sytuację inflacyjną, rząd, za pośrednictwem ekspertów, postanowił dokonać przeglądu swojego budżetu. Ma to na celu omówienie kwestii takich jak dostępność waluty i inflacja.

Kwestie opieki społecznej, takie jak opieka zdrowotna, dostosowanie zrównoważonych progów podatkowych i inne, będą miały kluczowe znaczenie w realizacji rozwiązań inflacyjnych.

Co więcej, pojawia się coraz więcej grup i instytucji pomocowych, aby pomóc osobom znajdującym się w trudnej sytuacji w zmarginalizowanych społecznościach.

Negocjacje kredytowe w Zimbabwe zostały zakazane przez główne instytucje pożyczkowe, takie jak MFW, ponad dekadę temu z powodu inflacji, z którą boryka się od lat. Obecnie poleganie na instytucjach pozarządowych, takich jak organ ONZ, oferuje pomoc dla większości części kraju poprzez żywność, schronienie i inne podstawowe towary najbardziej potrzebującym rodzinom.

Kiedy Robert Mugabe został zmuszony do rezygnacji w 2017 roku, wielu miało nadzieję, że gospodarka będzie dobrze prosperować i skończy się korupcja. Jednak przypadki korupcji nadal rosną, a obecny rząd nie powstrzymał jeszcze drugiej fali hiperinflacji.

Mamy nadzieję, że krajowa gospodarka znów rozkwitnie i poprawią się warunki życia.

dostępność