Dlaczego ma miejsce wylesianie?
Powstrzymanie wylesiania nie będzie łatwe i nieuchronnie spowoduje poważne zmiany w sposobie żywienia, nawet dla tych z nas, którzy są wegetarianami lub weganami.
Dzieje się tak, ponieważ lasy deszczowe, takie jak Demokratyczna Republika Konga i brazylijska Amazonia, zostały przede wszystkim wycięte, aby zrobić miejsce dla rolnictwa i hodowli zwierząt.
Soja, kakao i olej palmowy to tylko niektóre z upraw, które znajdują się w obfitości na skraju tego, co pozostało z tych lasów deszczowych.
Niezbędne do produkcji tofu, mleka bez nabiału, edamame, maseł orzechowych, olejów roślinnych, produktów kosmetycznych i innych, te wszechstronne składniki prawdopodobnie można znaleźć gdzieś w twoim domu.
Ale przede wszystkim wycina się drzewa, aby zrobić miejsce dla bydła z hodowli przemysłowej i paszy. Co najmniej 45 milionów hektarów (450,000 XNUMX km) lasów deszczowych Amazonii zostało przekształconych w pastwiska dla bydła.
Co więc światowi przywódcy obiecali na COP26?
Ogromna suma 14 miliardów funtów publicznych i prywatnych środków została zobowiązana do powstrzymania działań związanych z wylesianiem, a 1.1 miliarda funtów przeznaczono na ochronę drugiego co do wielkości na świecie lasu deszczowego wzdłuż dorzecza Konga.
Dalsza część środków zostanie wysłana do krajów rozwijających się w celu odtworzenia zniszczonych gruntów, pomocy w ochronie przed pożarami oraz wsparcia rdzennych społeczności, których przetrwanie polega na naturalnym otoczeniu.
Ponadto 28 krajów zobowiązało się do usunięcia procesów wylesiania z globalnego łańcucha dostaw żywności. Będzie to oznaczać bardziej zrównoważoną produkcję żywności,
I wreszcie ponad 30 największych konglomeratów finansowych – w tym Aviva, Schroders i Axa – obiecało zakończyć działalność inwestycyjną związaną z wylesianiem.
Czy same pieniądze mogą rozwiązać problem?
Cóż, dyrektor wykonawczy Greenpeace, John Sauven, uważa, że nie.
„Bez walki ze sprawcami zniszczenia, myślenie, że sama gotówka zadziała, to jak gwizdanie na wietrze” – powiedział.
Wskazał bezpośrednio na główną siłę napędową wylesiania, mówiąc: „Przemysłowy przemysł mięsny, podobnie jak jego odpowiednik w sektorze paliw kopalnych, musi się skończyć. Każdy klimatolog mówi, że musimy jeść mniej mięsa. Nie uratujemy lasów, dopóki politycy nie przestaną ignorować tego przesłania”.
Rzeczywiście, spójność wśród liderów 100 już pierwszego dnia szczytu to świetny sposób na rozpoczęcie. Ale krytycy już zauważyli, że dotarcie do źródła problemu (gra słów zamierzona, przepraszam) i ustawodawstwo będą potrzebne, aby zakończyć i odwrócić wylesianie do 2030 roku.
Założę się, że zauważyłeś temat pojawiający się wokół tegorocznego COP, co? Więcej zasad, mniej obietnic, proszę!