Menu Menu

Raport ONZ ostrzega przed zbliżającym się globalnym kryzysem wodnym

Nowe badania wykazały, że liczba osób pozbawionych dostępu do bezpiecznej wody pitnej w miastach na całym świecie podwoi się do 2050 r. z powodu nadmiernej konsumpcji i zmian klimatycznych.

Miliardy ludzi będą musiały stawić czoła niedoborom wody w nadchodzących dziesięcioleciach, ponieważ zmiany klimatyczne, wzrost liczby ludności i zmieniające się praktyki rolnicze nadwyrężą dostawy jak nigdy dotąd.

Jest to zgodne z Światowy raport ONZ o rozwoju wody, który ukazał się we współpracy z UNESCO we wtorek przed ważnym szczytem ONZ.

Jak stwierdzono, prawie miliard ludzi w miastach na całym świecie boryka się obecnie z niedoborem wody, a liczba ta prawdopodobnie osiągnie od 1 do 1.7 miliarda do 2.4 r., kiedy przewiduje się, że zapotrzebowanie na wodę w miastach wzrośnie o 2050%.

W sprawozdaniu stwierdzono również, że brak dostępu do bezpiecznej wody pitnej na obszarach wiejskich staje się coraz częstszym zjawiskiem, że niedobór staje się „endemiczny” z powodu zanieczyszczenia, a globalne ocieplenie zwiększy sezonowe niedobory zarówno w regionach obfitujących w wodę, jak i tych, które już zmagający się.

Ostrzega, że ​​to „na ślepo” wysyła nas na „niebezpieczną ścieżkę” „wampirycznej nadmiernej konsumpcji i nadmiernego rozwoju”, która doprowadzi do kryzysu wodnego całkowicie poza naszą kontrolą.

„Istnieje pilna potrzeba ustanowienia silnych mechanizmów międzynarodowych, aby zapobiec wymknięciu się spod kontroli globalnego kryzysu wodnego” – mówi Audrey Azoulay, dyrektor generalny UNESCO.

„Woda to nasza wspólna przyszłość i konieczne jest wspólne działanie, aby sprawiedliwie się nią dzielić i zarządzać nią w sposób zrównoważony”.

Połączenia wydanie raportu zbiegło się w czasie Światowy Dzień Wody oraz rozpoczęcie konferencji wysokiego szczebla w siedzibie ONZ w Nowym Jorku.

To będzie pierwszy od 1977 r, którego współgospodarzem są rządy Holandii i Tadżykistanu, i ma być miejscem dyskusji ministrów i niewielkiej liczby międzynarodowych głów państw o ​​globalnych kwestiach związanych z wodą.

Usłyszą ostrzeżenia o zbliżającym się kryzysie wodnym, który został w dużej mierze zaniedbany przez rządzących.

„Około 10% populacji mieszka obecnie na obszarach, na których występuje wysoki lub krytyczny deficyt wody” – mówi Richarda Connora, główny autor raportu.

„Przy rosnącej niepewności z pewnością nastąpi globalny kryzys, jeśli go nie rozwiążemy”.

Jak wspomina, obecnie od 2 do 3 mld ludzi doświadcza niedoborów wody przynajmniej przez miesiąc w roku.

Biorąc pod uwagę wzrost zużycia wody na całym świecie o około 1% rocznie przez ostatnie 40 lat, liczby te będą nadal rosły, chyba że rządy zaczną poważniej traktować ten problem.

Aby zapobiec jeszcze poważniejszej sytuacji kryzysowej – takiej, która miałaby ogromne konsekwencje dla światowej gospodarki, przyrody, życia w miastach i klimatu – podsekretarz generalny ONZ Usha Rao Monari Uważa, że ​​w przyszłości zasobami trzeba będzie znacznie ostrożniej zarządzać.

Wraz z Connorem wzywa do tworzenia nowych funduszy i programów finansowych, które zrzeszają użytkowników wody w miastach z przedsiębiorstwami i przedsiębiorstwami użyteczności publicznej w celu inwestowania w zasoby wodne, takie jak siedliska i systemy rzeczne zarządzane przez rolników, w celu ochrony ich źródeł wody.

„Na planecie jest wystarczająco dużo wody, jeśli zarządzamy nią skuteczniej niż przez ostatnie kilka dekad” – mówi.

„Myślę, że będziemy musieli znaleźć nowe modele zarządzania, nowe modele finansowania, nowe modele korzystania z wody i jej ponownego wykorzystywania niż kiedykolwiek wcześniej. Myślę, że technologia i innowacje odegrają bardzo dużą rolę w rozważaniu sposobów zarządzania sektorem wodnym i wykorzystania wody”.

dostępność