Menu Menu

Projekt wychwytywania dwutlenku węgla w Wielkiej Brytanii jednoczy największe firmy energetyczne

Niektóre z największych światowych firm energetycznych połączyły siły, aby zbudować ogromny zakład wychwytywania dwutlenku węgla w Teesside w północnej Anglii. Czy to wreszcie prawdziwa zmiana nastawienia do zmian klimatycznych?

BP i Shell, dwie nazwy rzadko kojarzone ze zrównoważonym rozwojem (delikatnie mówiąc), są częścią nowo utworzonej kohorty gigantów energetycznych pracujących nad projektami wychwytywania dwutlenku węgla na szeroką skalę.

Doradcy klimatyczni stwierdzili, że znalezienie sposobów na wyciągnięcie istniejących emisji z naszej atmosfery jest kluczem do osiągnięcia celów zerowych netto, ale nie mają poczucia winy za sceptyczne podejście do motywacji tych, którzy tu wkraczają.

Nazywany Klaster Wschodniego Wybrzeża, nowo utworzona grupa największych firm naftowych, w tym BP, Shell, Equinor, SSE, Drax i National Grid, złożyła wniosek o opracowanie ogromnego przedsięwzięcia z zakresu zielonych technologii, obejmującego od Humber do Teesside. Czy czujesz to?

Wielomiliardowy pomysł polega na stworzeniu miejsca składowania dla przemysłu ciężkiego i elektrowni, aby bezpiecznie pozbyć się emisji dwutlenku węgla. Teoretycznie masowy ładunek tych zanieczyszczeń trafi do osadów 2 km poniżej Morza Północnego, a reszta zostanie wykorzystana do dekarbonizacji i ekologicznej produkcji wodoru i stali.

Pomyśl o podziemnej sieci rur, które wywodzą się z jednego wielkiego przemysłu dostarczającego węgiel w całym kraju. Stąd pochodzi wyrażenie „klaster”. Poniższy diagram zapewni więcej kontekstu.

Źródło: Times Business

Andy Lane, dyrektor zarządzający w BP, uważa, że ​​ten brytyjski obiekt może wychwytywać i składować emisje do końca 2026 r. – z zastrzeżeniem ostatniej rundy wsparcia finansowego w 2023 r. – i może stanowić plan dla klastrów węgla na całym świecie.

Koszty budowy infrastruktury morskiej dla spółki zależnej BP, Northern Endurance Partnership, szacowane są na około 1-2 miliardy funtów, ale teoretycznie będzie w stanie zdekarbonizować „największych emitentów dwutlenku węgla w kraju” i „każdy rodzaj emitenta, o jakim można pomyśleć”.

Prawdopodobnie myślisz na tym etapie, że musi tu być jakiś ukryty motyw. Z pewnością oddział największych na świecie supertrucicieli nie wypycha nagle eko-inicjatyw z własnego dobra? Nie martw się, sprawa nie była trudna do złamania.

Wraz z tymi ambicjami „zrewolucjonizowania” wychwytywania dwutlenku węgla, Klaster Wschodniego Wybrzeża planuje pobierać opłaty duży dolary dla firm na przechowywanie i wykorzystywanie emisji dwutlenku węgla.

Dążąc do odtworzenia tego samego modelu użytkowego dzisiejszych sieci gazowych, dyrektor naczelny BP Bernard Looney stwierdził, że węgiel jest „innym równaniem ryzyka [w porównaniu z gazem] i dlatego prawdopodobnie musi być nieco innym równaniem nagrody”.

„Będzie to wyższy zwrot z mediów i prawdopodobnie większy w przedziale 8-10%” – powiedział. To twoje real motywacja właśnie tam.

Rosnący nacisk na odnawialne źródła energii w 2020 w połączeniu z ogólnokrajowe blokady, co oznacza, że ​​zakładana cena węgla wynosi obecnie około 1,400 USD za tonę. Wystarczy powiedzieć, że jest poważny pieniądze, które mają zarobić te korporacje.

Trudno tu odłożyć na bok cynizm. Patrząc na nikczemną historię Powłoka sama firma odpowiada za 1% światowych emisji i była 9th największym trucicielem na świecie od ponad 25 lat.

W połączeniu, odpowiednie odciski stóp członków Klastra Wschodniego Wybrzeża sprawiłyby, że oglądanie było naprawdę przerażające.

Mam nadzieję, że presja prawna jest wymowna, a teraz widzimy początek drastycznej zmiany wartości. Szczerze mówiąc, nie wstrzymujemy oddechu.

dostępność