Menu Menu

Zamiana miast w gąbki może nas uratować przed powodziami

Urbanistyka i architekt krajobrazu, profesor Kongjian Yu, przedstawił innowacyjną i przyjazną dla środowiska opcję łagodzenia skutków powodzi. Polega ona na przekształceniu naszych miast w „gąbki” do pochłaniania przelewających się dróg wodnych i zapobiegania zagrożeniom, jakie stanowią ekstremalne powodzie.

Czy jesteście gotowymi dziećmi? Nie słyszę cię… nie, tylko żartuję. Czas być prawdziwy.

W wyniku zmienionych wzorców pogodowych spowodowanych zmianą klimatu, naturalny obieg wody na Ziemi został poważnie zakłócony.

Doprowadziło to do przedłużającej się suszy w typowo wilgotniejszych częściach Europy i ekstremalnych powodzi na obszarach, gdzie opady są zwykle rzadsze, takich jak Bliski Wschód i Afryka.

Konsekwencje pokazały w ciągu ostatniego roku, że nasze tradycyjne podejście do systemów infrastrukturalnych nie będzie już wystarczające do radzenia sobie z tak szybkimi i drastycznymi zmianami pogody.

Nigeria doświadczyła ostatnio najgorszej od dziesięcioleci powodzi, w której zginęło co najmniej 600 osób. Pakistan został również zniszczony przez powodzie, w których zginęło ponad 1,100 osób, a kraj poniósł 40 miliardów funtów strat.

Coś trzeba zrobić, ale ponieważ okno na łagodzenie zmiany klimatu się zawęża, strategie adaptacyjne wydają się być bardziej wykonalną opcją.

We mógłby zwrócić się ku rozwiązaniom stworzonym przez człowieka, takim jak budowanie gigantycznych, szarych metalowych rur do odprowadzania wody i betonowych ścian, aby powstrzymać powodzie, ale co by było, gdyby istniała równie realna opcja oparta na naturze?

Dzięki udanemu podejściu ekologicznemu w Chinach może być.


Tworzenie miast gąbkowych

Wykorzystując materiały stworzone przez człowieka, takie jak beton i stal, do rozwiązania obecnego problemu, często tworzymy dalszą pracę dla ludzkości w dół. Przychodzi na myśl konieczność regularnych napraw, rozbudowy lub kapitalnych remontów.

Z drugiej strony wykorzystanie siły natury zaczyna wyglądać na bardziej zrównoważone i długoterminowe rozwiązanie.

To właśnie miał na myśli profesor Kongjian Yu, kiedy opracował koncepcję „miast-gąbek”, które – zamiast budować jeszcze rzeczy, które chronią przed powodziami – zachęca nas do strategicznego wdrażania listowia i terenów zielonych, aby umożliwić absorpcja nadmiaru wody.

„Chociaż szara infrastruktura złożona z betonu, stali, rur i pomp może być niezbędna do rozwiązywania pilnych indywidualnych problemów, zużywa ogromne ilości betonu i energii, jest mało odporna i często kumuluje większe ryzyko katastrofy.

„To zrywa więź między człowiekiem a naturą” – mówi Yu.

Czym są miasta gąbki i czy mogą rozwiązać chiński kryzys wodny? | Euronews

Profesor Yu przedstawił pomysł miast gąbkowych rok po tym, jak Pekin został zniszczony przez powódź i od ponad 20 lat prowadzi kampanię na rzecz ich powszechnego wdrożenia.

W północnochińskim mieście Harbin pomyślnie przetestowano 34-hektarowy „park burzowy”. Chociaż został wdrożony w celu zbierania, oczyszczania i przechowywania wody deszczowej, zapewnia również ochronę naturalnego siedliska rodzimego i zapewnia zieloną przestrzeń dla społeczności.

Yu zwraca uwagę, że budowanie miast z tysiącami roślin i licznymi terenami podmokłymi służy rozwiązywaniu innych problemów związanych z klimatem. Obejmują one między innymi pochłanianie zanieczyszczeń powietrza, redukcję dwutlenku węgla w atmosferze i chłodzenie powietrza miasta.

Sukces parku wód burzowych Qunli skłonił chiński rząd do wydania około 55 milionów funtów na wdrożenie podobnych projektów w 16 innych miastach, w tym w Wuhan, Chongqing i Xiamen.

Kongjian Yu broni swojej kampanii Sponge City – BRUD


Tworzenie miast łagodzących kryzys klimatyczny

Rząd Chin dobrze by zrobił, gdyby również te zmiany przyjął.

Jednocześnie kraj szczyci się najszybszym na świecie wzrostem gospodarczym, stoi także przed wyzwaniami, takimi jak niedobory wody na północy i poważne powodzie na południu.

Brak deszczu zwiększa zanieczyszczenie w głównych miastach na północy, gdzie ma miejsce większość rozwoju gospodarczego. To sprawiło, że jakość wody w regionie uległa pogorszeniu i stała się niebezpieczna.

W grę wchodzą również wcześniejsze podejścia do logistyki wody, ponieważ niewystarczające zarządzanie zasobami tylko pogarsza obecny problem.

Czy program Sponge City (SCP) zmienia chińskie miasta?

Budując swoje systemy gospodarki wodnej, tropikalny kraj azjatycki popełnił błąd, wykorzystując projekty łagodniejszych krajów europejskich.

Czerpiąc inspirację z natury i przyglądając się wyjątkowemu krajobrazowi Chin, podejście profesora Yu może pomóc odwrócić szkody spowodowane przyjęciem modelu „jeden rozmiar dla wszystkich” i stworzyć system, który stale dostosowuje się do klimatu kraju.

Wyjaśnia: „Miasta gąbki są inspirowane starożytną mądrością rolnictwa i gospodarki wodnej, która wykorzystuje proste narzędzia do przekształcania globalnej powierzchni na ogromną skalę w zrównoważony sposób”.

Wdrażając swój pomysł, Yu ma nadzieję na osiągnięcie celu, jakim jest zobaczenie „miasta pozbawionego szarej infrastruktury, z mokradłami, terenami zielonymi, przepuszczalnymi powierzchniami, rozległą roślinnością, krętymi strumieniami, otwartymi terenami przy drogach i równinami zalewowymi”.

Ponieważ ponad 70 procent chińskich miast już chce wdrożyć podejście Sponge City do 2030 roku, wygląda na to, że Chiny można chronić, wykorzystując moc samej Matki Natury.

dostępność