Zagrażając działaniom pomocowym, zakaz zatrudniania kobiet jest najnowszym posunięciem grupy fundamentalistów w celu ograniczenia ich swobód w Afganistanie.
W 2021 roku świat patrzył z przerażeniem, jak talibowie, korzystając z wycofania się Ameryki z regionu, przejmują władzę w Afganistanie.
Wzbudzając obawy, że oznaczałoby to powrót kraju do represyjnej przeszłości, całkowicie pozbawionej podstawowych praw kobiet, obywatelki ponownie zaczęły bać się zamknięcia w domu, pozbawienia władzy i brutalnych środków kontroli.
Było to powszechne w latach 1996-2001, pięcioletnim okresie, w którym kobietom nie wolno było szukać pracy, a dziewczętom uczęszczać do szkoły, wszystkie były zobowiązane do noszenia pełnej osłony twarzy i ciała oraz do towarzystwa męskiego opiekuna, jeśli chciały wyjść na zewnątrz ich domów.
Od tego czasu miliony dziewcząt otrzymały wykształcenie, a kobietom przyznano szereg nowych możliwości społecznych.
Jednak po dwóch dekadach względnej autonomii zdobycze te – reklamowane jako jedno z najbardziej godnych uwagi osiągnięć humanitarnych w najnowszej historii – przeminęły, a marzenia całego pokolenia afgańskich kobiet zrodziły się wraz z nadzieją, że będą mogły ostatecznie żyć w sprawiedliwym demokratycznym państwie zostały stłumione przed nieustępliwym natarciem talibów.
Dzieje się tak wbrew grupom fundamentalistów obiecuje szanować obywatelki płci żeńskiej „w granicach islamu” i wprowadzić reżim mniej dyskryminujący.
Obietnica, która była wówczas w dużej mierze kwestionowana przez organizacje pozarządowe obawiające się taktyki talibów.
„Kobiety boją się tego, że mogą to robić, aby zapewnić talibom pokojowe przekazanie władzy i gdy tylko siły międzynarodowe opuszczą Afganistan, wszystkie drzwi zostaną dla nich zamknięte” powiedziany były wiceminister spraw Hosna Jalil podczas przejęcia władzy.
„Mówią te rzeczy tylko po to, by zaapelować do społeczności międzynarodowej, ale z czasem staną się tacy, jak kiedyś” echo równie cyniczny mieszkaniec Kabulu. „Oni nie są postępowymi ludźmi, za jakich się podają”.
Dziś niestety te obawy się sprawdziły.
WIDEO: Grupy pomocowe twierdzą, że zostały „pchnięte pod ścianę” przez talibów, którzy zakazali afgańskim kobietom pracy w organizacjach pozarządowych, co pozostawiło niebezpieczną lukę w ratowaniu życia. pic.twitter.com/MiwHTq5CJ2
- Agencja prasowa AFP (@AFP) 8 stycznia 2023 r.
Oprócz zakazać dziewczętom uczęszczania do szkoły w marcu , a następnie uczelnie w grudniu, talibowie powiedzieli teraz pracownicom zagranicznych i krajowych organizacji pozarządowych, aby przestały chodzić do pracy.
To ostatnie posunięcie w celu ograniczenia ich swobód zostało narzucone listem z ministerstwa gospodarki, w którym stwierdza się, że edykt jest spowodowany rzekomym nieprzestrzeganiem przez niektóre kobiety interpretacji islamskiego ubioru przez administrację.