Menu Menu

Badanie sugeruje, że 25% młodych ludzi niechętnie mówi o zmianach klimatycznych

Chociaż pokolenie Z jest bez wątpienia najbardziej świadomym ekologicznie do tej pory pokoleniem, nowy raport sugeruje, że wielu młodych ludzi ukrywa swoje poglądy na temat zmian klimatycznych z obawy przed oceną lub pomyleniem faktów.

W przeciwieństwie do wielu pokoleń, które pojawiły się wcześniej, brak motywacji nie jest problemem w przypadku pokolenia Z i chęci rozwiązania kryzysu klimatycznego.

Wręcz przeciwnie, nowy raport z Virgin Media O2 i Globalny Plan Działania sugeruje, że chęć bycia nadmiernie poinformowanym – a nie rozpowszechniania dezinformacji – może powodować wahanie wśród niektórych młodych potencjalnych aktywistów.

Niedawno grupa ponad 2,000 młodych ludzi w wieku 16-24 lat wzięła udział w ankiecie prowadzonej przez giganta telekomunikacyjnego na temat wszelkich obaw związanych ze zmianą klimatu, jakie mogą mieć.

Wyniki pokazały, że introspektywna (i niepewna) natura, którą zaczęliśmy kojarzyć z pokoleniem Z – szczególnie poprzez badania nad psychicznymi skutkami Media społecznościowe – bardzo dotyczy naszego wrodzonego pragnienia ochrony planety.

Chociaż zostało to ustalone jako bardzo realne zjawisko, w tym przypadku nie mówimy o tym lęk ekologiczny, ale bardziej społeczne aspekty związane z prowadzeniem kampanii lub szerzeniem świadomości.

W szczególności badanie wykazało, że 25% uczestników powstrzymuje się od rozmawiania z przyjaciółmi o zmianach klimatu z obawy przed oceną. 24% przypisuje to unikaniu bycia hipokrytą, biorąc pod uwagę ich własne wady stylu życia.

Pomimo tego, że zostali nazwani „cyfrowymi tubylcami”, zaledwie 10% przedstawicieli pokolenia Zer stwierdziło, że czuje się na tyle pewnie, by publikować na ten temat w Internecie. Zdecydowana większość, która nie chciała uniknąć bycia źle poinformowaną, mimo że 89% podobno przejmuje się zmianami klimatycznymi.

Raport zauważa, że ​​wśród rozkwitających aktywistów istnieje „znaczna różnica płci” – znacznie mniej młodych mężczyzn czyta, lubi i udostępnia w mediach społecznościowych posty związane z planetą. Jednak w przypadku kwestii sprawiedliwości społecznej, takich jak rasizm i prawa LGBTQ+, 70% mężczyzn i 81% kobiet czuło się wystarczająco pewnie, by się zaangażować.

Prawdopodobnie wynika to z obawy jednej trzeciej młodych ludzi, że nie wiedzą wystarczająco dużo o zmianach klimatu, aby być teraz użytecznym. Nie, nie ma to nic wspólnego ze strachem przed „odwołaniem” przez znajomych – w prawdziwym świecie to się po prostu nie zdarza.

Jak pokazały niedawne protesty w Glasgow, młodzi ludzie identyfikują się ze zmianami klimatycznymi jako poważnym problemem, ale być może szersza grupa demograficzna nie czuje się jeszcze przygotowana do zagłębiania się w szczegóły w domenie publicznej.

Obecnie najbardziej godne uwagi młode wysiłki są prowadzone pod przykrywką grup aktywistów o świeżym obliczu, takich jak Fridays for Futures i Zero Hour, ale dyrektor generalny Global Action Plan Sonia Graham uważa, że ​​kluczem do wzmocnienia całego pokolenia jest „przełamywanie stygmatów”.

„Codzienne rozmowy na temat zmian klimatycznych są ważnym pierwszym krokiem w podejmowaniu działań – a wiemy, że młodzi ludzie chcą działać, więc musimy znaleźć sposoby na pokonanie barier, na które zwróciły uwagę nasze badania” – mówi.

Jej organizacja charytatywna opracowuje teraz listę wskazówek, które pomogą organizacjom dotrzeć do młodych ludzi. Będą dążyć do „dostarczenia narzędzi”, które „uczynią rozmowę o tych sprawach łatwiejszą i ostatecznie normalną”.

dostępność