Menu Menu

Przestępczość zorganizowana jest ukrytym, ale głównym czynnikiem przyczyniającym się do wylesiania

Kiedy ktoś wspomina o wylesianiu, prawdopodobnie myślisz o produkcji wołowiny lub przemyśle drzewnym jako najbardziej winnych. Kluczowym czynnikiem, który często pozostaje jednak poza zasięgiem radaru, jest przestępczość zorganizowana, taka jak handel narkotykami i nielegalne pozyskiwanie drewna.

Prawie rok po COP26 zdecydowanie jest do zrobienia praca, aby zregenerować 30% naturalnych gruntów do 2030 roku.

Szacuje się, że co 12 miesięcy świat traci około 25 milionów akrów lasów w wyniku wylesiania. Te uszkodzenia z grubsza odpowiadają rozmiarom stanu Indiana i prawie wszystkie występują w tropikach.

W nadziei na powstrzymanie zgnilizny delegaci na konferencji zobowiązali się do: powstrzymanie wylesiania w ciągu najbliższych ośmiu (obecnie siedmiu) lat. Oficjalne prawodawstwo, zwane „Deklaracją w sprawie lasów i użytkowania gruntów”, nakreśla strategię o wartości 19 miliardów USD skoncentrowaną na pozyskiwaniu towarów konsumpcyjnych, takich jak wołowina, olej palmowy, pulpa drzewna i produkty papierowe w bardziej zrównoważony sposób.

Razem te towary pozostają odpowiedzialne za utratę prawie 12 milionów akrów rocznie. Istnieje jednak piąty kluczowy czynnik wylesiania, który cieszy się mniejszym rozgłosem i uwagą ze strony światowych decydentów: przestępczość zorganizowana.

 

Jak dużą rolę odgrywa przestępczość zorganizowana?

Jeśli nie masz pewności, co oznacza pranie brudnych pieniędzy (i nie widziałeś Peaky Blinders), sprowadza się to do sprawienia, że ​​nielegalny przepływ gotówki wydaje się legalny pod przykrywką właściwego biznesu.

Pięć branż, o których wspomnieliśmy wcześniej, jest regularnie wykorzystywanych przez przestępców do ukrywania zarobków i nikczemnych operacji na całym świecie.

Zwłaszcza Ameryka Południowa i Środkowa są tak przesiąknięte kręgami handlu narkotykami, że stały się niemal awangardą wylesiania. Niektóre raporty posuwają się nawet do sugestii, że między 30 i 60 procent całą taką działalność przypisuje się „wylesianiu”.

Wyrównując grunty leśne, aby stworzyć przestrzeń do hodowli bydła i szybko rozwijające się sieci pozyskiwania drewna, handlarze narkotyków nadal piorą pieniądze, ukrywając w nich kokainę. przesyłki drewna do Europy.

Granica między legalną a nielegalną jest niezwykle niewyraźna, jeśli chodzi o produkcję oleju palmowego i soi. Amerykańska organizacja zajmująca się ochroną lasów o nazwie Forest Trends szacuje, że prawie połowa wylesiania w przypadku bydła, soi, oleju palmowego i produktów drzewnych jest nielegalna.

Według jego badania rynku, eksport związany z nielegalnymi praktykami może być wart oszałamiających 61 miliardów dolarów rocznie. Podkreślając zakres problemu, sugeruje to również, że są one odpowiedzialne za jedną czwartą wylesiania lasów tropikalnych na całym świecie.

Nie każde nielegalne wylesianie na dużą skalę jest powiązane z organizacjami zajmującymi się handlem narkotykami, ale prawie zawsze jest powiązane z: przestępczość zorganizowana – a w niektórych przypadkach korupcja. Nie wspominając o przypadkach niewolniczej pracy i wyzysku są regularnie zgłaszane.


Czy rządy to powstrzymują?

Do tej pory reakcja urzędników na tych przestępców wydawała się bardziej misją na rzecz niedogodności niż poważną prawną represją.

Po wycofaniu nikczemnej sprzedaży ziemi – często będącej domem dla rdzennych społeczności Amazonii – Rynek Facebooka w 2021 r. sprawy ekologiczne w niektórych regionach znów cofnęły się.

Na COP26, gdzie wielu liczyło na wprowadzenie surowszych sankcji dla sprawców – a także zwiększoną odpowiedzialność urzędników odmawiających działania – delegaci skłaniali się bardziej ku zrównoważonej produkcji niż wykorzenianiu nielegalnych rynków.

Rządy z Kraje 28 zobowiązał się do usunięcia wylesiania ze światowego handlu żywnością i innymi produktami rolnymi, takimi jak soja i kakao, przy czym odpowiedni sygnatariusze obejmują około 85% światowych lasów.

Ponad 30 firm finansowych, w tym Avia, Schroders i Axa, również obiecało zakończyć inwestycje we wszystkie działania związane z wylesianiem.

Choć w tamtym czasie wydawało się to znaczącym postępem, wciąż jesteśmy dalecy od rozwiązania problemu. Prawda jest taka, że ​​brak bezpośredniego zajęcia się operacjami przestępczymi zniweczy wszelkie perspektywy zakończenia wylesiania do 2030 roku.

dostępność