Dlaczego ważne jest, aby mówić o różnicach opinii na temat ochrony przyrody i zachowania naturalnego charakteru ziem naturalnych w świecie oblężonym przez globalną machinę kapitalistyczną?
W przypadku większości czytelników, szczególnie tych żyjących w rozwiniętych krajach lub krajach Globalnej Północy, strach przed śmiercią był systematycznie wypierany z naszych codziennych doświadczeń, aby elita polityczna i finansowa utrzymywała systemy kontroli przed tym, co uważają za chaos. .
Na przykład, jeśli mieszkasz w przeciętnym mieście lub miasteczku, najprawdopodobniej nie natkniesz się na zwierzę, które może zagrażać Twojemu życiu w codziennej rutynie.
Większość, jeśli nie wszystkie, niezbędne zasoby (tj. żywność, woda, lekarstwa itp.) są dostępne w supermarketach i możesz nawet poprosić innych ludzi, aby przynieśli je do Ciebie za pośrednictwem usług dostawczych, takich jak Uber Eats. Jaki jest związek ze zmianami klimatu?
Przemyślając na nowo, jak podchodzimy do idei „dzikość” i zachęcając do interakcji ze światem przyrody, wierzę, że może to sprzyjać bardziej harmonijnym relacjom z roślinami i zwierzętami w sposób rzadko omawiany w szerszej społeczności ekologów.
Co ty wybór wartości będzie miał wpływ na to, co istnieje wokół dla przyszłych pokoleń.
Czy zinstytucjonalizowana dzicz jest upadkiem głównego nurtu ekologii?
Najpierw musimy zbadać sprzeczne interpretacje tego, czym jest „pustkowie”.
Ross W. Gorte, specjalista ds. polityki zasobów naturalnych w Congressional Research Service, powołuje się na ustawę Wilderness Act, aby uzyskać ustandaryzowaną definicję dzikiej przyrody z perspektywy rządu USA.
Pustynia, w odniesieniu do ustawy o puszczy, oznacza obszar ziemi, który jest własnością rządu federalnego i który ludzie nie zmieniają naturalnego charakteru ziemi poprzez niepotrzebne dodatki. Ogólnie rzecz biorąc, pustynia jest określana jako niezamieszkana ziemia należąca do rządu i ta ziemia zachowała swoje naturalne cechy.
Od 2010 r. dane agencji dotyczące gruntów pod nadzorem USDA Forest Service, National Park Service, Fish and Wildlife Service oraz Bureau of Land Management pokazują, że rząd USA zarządza około 615,060,009 XNUMX XNUMX akrów ziemi w całym kraju, co stanowi około 9% całkowitej powierzchni lądu kraju.
Pomimo obiecujących podstaw stworzonych w ochronie „dziczy” dzięki wysiłkom publicznym i prywatnym, naukowcy z University of Oregon Arjun Adhikari i Andrew J. Hansen wykorzystali dane z LANDFIRE BpS, aby ustalić, że ekosystemy w środkowych Stanach Zjednoczonych mają „albo straciły już ponad 70–80% powierzchni, albo szybko zbliżają się do tego progu„prowadzące do dodatkowego wyginięcia gatunków z powodu intensyfikacji użytkowania gruntów”.
Definicja „dziczów” jest wyraźnie przestarzała, biorąc pod uwagę eskalację fragmentacji siedlisk i prywatnej dzierżawy gruntów publicznych pod odwierty ropy naftowej i gazu ziemnego, która nie została skrępowana od czasu uchwalenia ustawy o dziczy w 1964 roku. Oznacza to, że opinia publiczna musi uznać ta pustynia, jaką znaliśmy historycznie, nie istnieje.
Naukowcy i badacze udowodnili, że gatunki świata przechodzą masowe wymieranie, o czym więcej można przeczytać w Książka Elżbiety Kolbert na ten temat.
Na szczęście jest kilku lokalnych ekologów, którzy już odpowiedzieli federalnym i lokalnym politykom oraz ekologicznym organizacjom pozarządowym, które śpią za kierownicą. Innowacyjna inicjatywa w Parku Narodowym Crater Lake w stanie Oregon została zaprojektowana przez tamtejszego botanika w celu ożywienia populacji sosny białej kory niszczonej przez grzyba zwanego rdzą pęcherzykową i kornikami.