Menu Menu

Nowe badanie ujawnia, że ​​rośnie liczba dezinformacji dotyczących menstruacji

Według badań opublikowanych w tym miesiącu przez aplikację Flo Health do śledzenia okresu, istnieją znaczne luki w wiedzy kobiet na temat ich własnego ciała.

Podczas gdy zdrowie kobiet przeszło w ostatnich latach zmianę kulturową pokoleniową, co wywołało bardziej otwarty dyskurs wokół historycznie napiętnowanych obaw dotyczących naszych macic, nadal dość często zdarza się, że te z nas, które miesiączkują, czują się uwarunkowane, aby zaakceptować, że wyniszczający ból jest czymś normalnym, a nawet czymś, co powinny milczeć o.

Niestety, w wyniku tego i nieodłącznego braku kompleksowej edukacji seksualnej w brytyjskich szkołach istnieją znaczne luki w wiedzy kobiet na temat ich własnego ciała.

Tak wynika z badań przeprowadzonych przez aplikację do śledzenia okresu Zdrowie Flo, z którego wynika, że ​​56% kobiet w Wielkiej Brytanii polega na wyszukiwarkach takich jak Google w przypadku zapytań medycznych dotyczących menstruacji, a jedna na pięć kobiet w wieku 18-24 lat korzysta z mediów społecznościowych – zwłaszcza Tiktoka.

Badanie pt.UWAŻAJ NA LUKI: błędne informacje dotyczące menstruacji i reprodukcji w Wielkiej Brytanii w 2023 r” ostrzega, że ​​chociaż Internet może być doskonałym źródłem wiedzy, może narazić kobiety na dezinformację lub wyniki mogą być zbyt uogólnione, gdy tak naprawdę potrzebują spersonalizowanej porady.

Jest to szczególnie niepokojące, biorąc pod uwagę, że 72% kobiet nigdy nie sprawdza faktów, czego nauczyły się online, jak wykazały badania Flo.

„Rozwój platform internetowych i mediów społecznościowych idzie w parze ze wzrostem dezinformacji menstruacyjnej. Wszechobecność i ogrom internetu umożliwiają rozprzestrzenianie się dezinformacji z rekordową prędkością” – mówi dr Claudia Pastides, dyrektor dokładności medycznej w firmie Flo.

„Jednocześnie rzadko kwestionujemy ważność i wiarygodność źródeł, do których się zwracamy”.

„W rzeczywistości raport Ofcom z 2022 r. wykazał, że 30% dorosłych nie znało lub w ogóle nie brało pod uwagę potencjalnej prawdziwości informacji online, a 6% uważało, że wszystkie informacje, które znajdują w Internecie, są zgodne z prawdą”.

„Kolejne 34% osób w wieku od 16 do 24 lat uważa, że ​​jeśli strony internetowe zostały wymienione przez wyszukiwarkę, będą zawierały dokładne i bezstronne informacje”.

Niektóre błędne informacje, które rozpowszechniała dr Pastides, obejmują twierdzenia, że ​​kobiety są w stanie „zoptymalizować” swoje miesiączki, tak aby nie trwały dłużej niż trzy dni i że kolor krwi miesiączkowej może ujawnić niedobory. Są to oczywiście oba nie prawda.

Wśród innych kluczowych ustaleń badanie wykazało, że jedna na 10 kobiet błędnie uważa, że ​​„metoda wyciągania” jest w 90% lub bardziej skuteczna w zapobieganiu ciąży; 46% nie wie, kiedy najlepiej uprawiać seks, aby zajść w ciążę; 26% nie rozumie, że można zarazić się chorobami przenoszonymi drogą płciową podczas seksu oralnego, dopochwowego lub analnego; 54% nie było świadomych zespołu napięcia przedmiesiączkowego przed pierwszą miesiączką; jedna na 10 sama wymyśliła, jak używać produktów menstruacyjnych; a 21% zdecydowanie lub w pewnym stopniu zgadza się, że masturbacja jest haniebna lub zła.

„Niski poziom wiedzy na temat zdrowia bezpośrednio przyczynia się do rozpowszechniania dezinformacji i prowadzi do złych wyników zdrowotnych oraz niezdrowych zachowań, zwłaszcza w zakresie zdrowia menstruacyjnego, seksualnego i ciąży” – kontynuuje dr Pastides.

„Ciało każdej kobiety jest inne, a doświadczenia każdej kobiety związane ze zdrowiem menstruacyjnym i reprodukcyjnym są wyjątkowe, ale nie bierze się tego pod uwagę”.

Odkrycia Flo pokazują, że istnieje pilna potrzeba, aby platformy mediów społecznościowych i wyszukiwarki skupiły się na sprawdzaniu faktów i zapewnianiu użytkownikom łatwego identyfikowania wiarygodnych źródeł informacji.

Bez wątpienia od tego zależy nasze samopoczucie.

dostępność