Menu Menu

Migranci przekraczają kanał La Manche w rekordowych ilościach

W poniedziałek 430 osób odbyło niebezpieczną podróż przez kanał La Manche w poszukiwaniu lepszego życia, co jest największą liczbą odnotowaną w ciągu jednego dnia.

Przybysze przybyli w wyniku toczącej się debaty wśród parlamentarzystów na temat wzmocnienia obecnych środków na granicach państwowych w celu uczynienia przejścia „nieopłacalnymi”.

Na czele grupy w tak zwanym przez krytyków „ustawie antyuchodźczej” stoi nie kto inny jak Priti Patel, minister spraw wewnętrznych Wielkiej Brytanii.

Zgodnie z ustawą zaproponowaną przez Patela, świadome przybycie do Wielkiej Brytanii bez pozwolenia będzie przestępstwem. Tym, którzy się starają, grozi do czterech lat więzienia lub zostanie wysłana do „bezpiecznego kraju trzeciego”.

Gdzie dokładnie to będzie, nikt nie wie. Odległe terytoria zamorskie, takie jak Wyspa Wniebowstąpienia zostały zbadane, zgodnie z wyciekami raportów.

Nowa polityka mówi również, że osoby pomagające innym przejść przez kierowanie łodziami zostaną ukarane grzywną w wysokości 2,000 funtów.

Wielu uważa, że ​​logika Patela jest błędna. Utrudnienie ubiegania się o azyl w Wielkiej Brytanii z pewnością spowoduje wzrost liczby nielegalnych przekroczeń.

Skoro już o tym mowa, metody zarządzania nielegalnymi imigrantami nie są nową debatą rządową, ale sugestie Patela są jak dotąd najbardziej rygorystyczne.

Byli określani jako „ekstremalni i nieprzyjemni”, „surowi i bezduszni”, a także „radykalni” i „bezwzględni” przez kolegów posłów, organizacje charytatywne, dziennikarzy i opinię publiczną.


Dlaczego ludzie przejeżdżają z Europy kontynentalnej do Wielkiej Brytanii?

W zeszłym roku kanał ten przekroczyło ponad 8,000 osób. Jesteśmy dopiero w połowie lata, a liczba ta została już przekroczona setkami.

Nie ma ogólnej odpowiedzi na dlaczego migranci wyruszają w zdradliwą podróż, ale głównym powodem są trudne warunki życia w innych częściach Europy.

Powszechne jest bezrobocie i bezdomność uchodźców. Na przykład francuskie obozy uchodźców zostały krytykowane za posiadanie nieludzkich warunków życia oraz za traktowanie osób oczekujących na udzielenie azylu.

Angielski, którym mówi się w większości krajów przynajmniej na poziomie podstawowym, jest kołem ratunkowym dla tych, których początkowe miejsce azylu oferuje niewiele wsparcia.

Zgodnie z prawem międzynarodowym uchodźcy nie są zobowiązani do ubiegania się o azyl w pierwszym kraju, do którego uciekają.

Wielu z nich ma krewnych lub inne osoby kontaktowe, które już mieszkają w Wielkiej Brytanii, co może być kolejnym powodem, aby szukać opcji w Anglii. W wielu przypadkach Francja pełni rolę międzylądowania.

Chociaż łodzie przypływają z wybrzeży Francji lub Belgii, podróżują dorośli i dzieci o mieszanym pochodzeniu – są wśród nich Sudan, Syria, Iran i Irak.


Podział polityczny i moralny

Naród jest podzielony w sprawach granic państwowych i imigracji.

Patel mówi, że działa na rzecz tych, którzy chcą, aby pieniądze podatników wspierały i chroniły obywateli brytyjskich jako priorytet.

Na ten pogląd często nakładają się obawy dotyczące bezpieczeństwa pracy i możliwości mieszkaniowych; jednak te obawy nie są w pełni uzasadnione.

Osoby ubiegające się o azyl uciekli ze swoich krajów pochodzenia – głównie z regionów niestabilnych gospodarczo lub rozdartych wojną – gdzie możliwości kształcenia i szkolenia zawodowego są minimalne.

Możliwość, że ktoś zabierze ci pracę po przybyciu na ląd, mając na plecach tylko ubranie, jest mało prawdopodobna.

Taka jest rzeczywistość dla większości, która poświęca całe oszczędności swojego życia na sfinansowanie podróży, która może również kosztować ich życie.

Zdobycie zatrudnienia jest drugorzędne w stosunku do przetrwania i możliwe jest dopiero po rozpatrzeniu wniosku o azyl w Wielkiej Brytanii, w procesie, który powinien zająć tylko 6 miesięcy, ale wiele osób czeka znacznie dłużej.

Jeśli zostanie zatwierdzona, mieszkania socjalne przydzielane są przez urzędników, a migranci mają niewielki wybór miejsca zamieszkania.

Jak na ironię, troskę o to, „dokąd wszyscy pójdą”, powinien być stłumiony przez fakt, że jest ich prawie 650,000 tys. puste domy w Anglii, według raportów rządowych.

To prowadzi nas do dylematu moralnego.

Czy finansowany z podatków budżet Priti Patel w wysokości 54 milionów funtów na zwiększenie bezpieczeństwa we Francji może być lepiej zainwestowany w oferowanie wsparcia dla ludzi, którzy dosłownie nie masz dokąd pójść?

Z humanitarnego punktu widzenia odpowiedź brzmi: tak. Granice państwowe powinny niewiele znaczyć, gdy wszyscy należymy do tego samego świata.

Prawo człowieka do podstawowych potrzeb, takich jak bezpieczeństwo i schronienie, żywność i woda, nie powinno różnić się w zależności od tego, skąd pochodzisz i nie powinno znikać w zależności od tego, dokąd się udajesz.


Ocena konstrukcji dachu

W porównaniu z innymi krajami europejskimi Wielka Brytania przyznała najmniej wniosków o azyl – z Turcją i innymi krajami spoza UE przyjmujących znacznie większą liczbę.

Zwiększone bezpieczeństwo i ostrzejsze konsekwencje nie rozwiązują przede wszystkim powodów, dla których ludzie uciekają ze swoich krajów, niezależnie od tego, czy chodzi o bezpieczeństwo, czy o poprawę sytuacji ekonomicznej.

Poseł z Calais podkreślił w BBC Radio 4, że nawet przy finansowanym przez Wielką Brytanię zwiększeniu bezpieczeństwa granic we Francji urzędnicy nadal nie mogą monitorować wszystkich możliwych punktów wyjścia.

Biorąc to pod uwagę, skuteczniejsze byłoby usprawnienie mechanizmów przetwarzania przybycia osób ubiegających się o azyl.

Jeśli głównym problemem jest zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego, odpowiedzią mogą być skuteczne programy, które sprawdzają ich dobrobyt i szkolą zatwierdzone osoby w zakresie wykwalifikowanych usług.

To nie jest tak, że bogate narody nie spowodowały problemów dla regionów, z których pochodzi wielu uchodźców – pomyśl o kolonializmie, zaangażowaniu w wojny i ocieplającej Ziemię emisji CO2.

Mówiąc o CO2, w związku z powstrzymywaniem pomocy dla istniejącego kryzysu, nowa polityka Patela pojawia się, gdy stajemy w obliczu niektórych z największych dotychczasowych skutków zmian klimatycznych – powodzie, pożary, ekstremalne upały. To co najmniej złowieszcze.

Liczba uchodźców klimatycznych będzie nadal rosła w nadchodzących latach, a bogate narody próbujące zamknąć swoje granice oznaczają, że miliony staną w obliczu tragicznych sytuacji.

Dopóki obecne nastawienie do migrantów nie zmieni się, stabilne narody stoją w obliczu przyszłości w bitwie, której nie mogą wygrać.

dostępność