Menu Menu

Topniejący lód na Alasce może wywołać „mega-tsunami” w ciągu kilku miesięcy

Naukowcy ostrzegają, że na zlodowaciałe krajobrazy należy patrzeć „przez takie same okulary” jak aktywne wulkany.

Grupa zaniepokojonych naukowców napisała list otwarty do Departamentu Zasobów Naturalnych Alaski w maju tego roku w sprawie potencjalnie katastrofalnej sytuacji zapowiadającej się w strefie dźwiękowej Prince William na wybrzeżu Alaski.

Analiza zdjęć satelitarnych sugeruje, że duży lodowiec wycofuje się ze skalnej skarpy w tempie przyspieszonym przez ocieplenie pogody. Gdyby skalna ściana nagle ustąpiła, wywołałoby to tsunami wysokie na setki metrów.

Kruchy lodowiec, o którym mowa, znany jest jako „lodowiec Barry”, powyżej którego w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat miało miejsce powolne osuwanie się ziemi. Doprowadziło to do zjawiska zwanego „cofaniem się lodowca” – samo w sobie nie ma się czym martwić, ale gdyby aktywność w regionie gwałtownie przyspieszyła, jak wskazują zdjęcia satelitarne, lodowiec Barry mógłby zderzyć się z „ramią Barry'ego”. obszar zatoki z niepokojącą siłą.

Uderzenie satelity pokazuje cofający się lodowiec Barry i „skarpowy” obszar luźnych skał, które mogą spowodować katastrofalne osuwisko

Naukowcy napisał „My, grupa naukowców specjalizujących się w zmianach klimatu, osuwiskach i zagrożeniach tsunami, zidentyfikowaliśmy niestabilne zbocze góry nad podnóżkiem lodowca Barry w Barry Arm… które może zawieść i wywołać tsunami… Wierzymy, że możliwe, że to wywołane osuwiskami tsunami wydarzy się w ciągu najbliższego roku, a prawdopodobnie w ciągu 20 lat”.

Jeśli te otrzeźwiające prognozy są prawdziwe, wówczas potencjalna fala spowodowana przez lodowiec Barry'ego uwolniłaby „16 razy więcej gruzu i 11 razy więcej energii” niż osuwisko i megatsunami w Zatoce Lituya w 1950 r. na Alasce, często uważane za najwyższe tsunami we współczesnym świecie. rekord na wysokości 524 metrów.

"Takie zbocza mogą zmienić się z powolnego pełzania w szybko poruszające się osuwisko ze względu na szereg możliwych czynników wyzwalających" - wyjaśnia majowy raport. „Często istotnym czynnikiem jest ulewny lub długotrwały deszcz. Trzęsienia ziemi często powodują awarie. Upały, które powodują topnienie wiecznej zmarzliny, śniegu lub lodu na lodowcu, również mogą być wyzwalaczem”.

Wpływ przewidywanego tsunami można było odczuć w odległości ponad 10 mil

Podczas gdy obszar Prince William Sound nie jest zamieszkany przez żadne stałe osady, a najbliższym miastem jest Anchorage 60 mil na wschód, obszar ten często roi się od łodzi turystycznych i rejsów rekreacyjnych w pracowitym sezonie.

To kolejny przykład szkód, jakie wpływ człowieka wywarł na naturalną harmonię ekosystemów, które nas podtrzymują. Raport ten sugeruje, że skutki szybkiego cofania się lodowców w wyniku sztucznego ocieplenia klimatu mogą w przyszłości sprawić, że zamarznięte krajobrazy będą równie niebezpieczne dla ludzi jak wulkany.

„To naprawdę przerażające” geolog Bretwood Higman powiedział Opiekun'. „Może wkraczamy teraz w czas, w którym musimy patrzeć na zlodowacone krajobrazy przez te same okulary”, przez które patrzymy na inne nieuchronne geozagrożenia.

dostępność