Menu Menu

Czy wegańskie jedzenie w końcu staje się głównym nurtem?

Ponieważ Greggs w Wielkiej Brytanii widzi, że jego udziały podwoją się po wprowadzeniu wegańskiej bułki z kiełbasą, czy unikanie mięsa w końcu trafia do głównego nurtu?

Wczoraj wieczorem byłem z kilkoma przyjaciółmi w Londynie i postanowiłem zamówić burgera. Mieli specjalną ofertę na wegańskie dania główne; dwa do jednego na dowolną opcję, która nie zawierała mięsa. Postanowiłem spróbować Burger poza mięsem, Oparta na wodzie i białku grochowym alternatywa dla klasycznej opcji mięsnej.

Od razu uderzyło mnie to, że smakowało prawie identycznie jak paszteciki, które jadłam przez całe życie, tekstury i tak dalej. Jedyną różnicą były składniki i dodatkowa korzyść wynikająca z tego, że mój posiłek nie był zaciemniony moralną apatią. Nie było śmierci związanej z moim jedzeniem, co w dzisiejszych czasach jest z pewnością dobrą rzeczą.

Wiele argumentów przeciwko weganizmowi dotyczyło zazwyczaj wygody. Stworzenie pożywnego i zbilansowanego posiłku wyłącznie z owoców, warzyw i innych składników pochodzenia roślinnego może być wyzwaniem, szczególnie dla mniej doświadczonego kucharza. A jednak byłem tutaj, w pubie w centrum Londynu, przeżuwając wegańskiego burgera, jakby to był najbliższy ćwierćfuntówka McDonalda.

W miarę jak coraz więcej firm, pubów i restauracji przyjmuje rosnące zapotrzebowanie na roślinne alternatywy, weganizm powoli przechodzi z trendu świadomego jedzenia do głównego nurtu życia, który nie oznacza kompromisu w zakresie fast foodów, takich jak hamburgery lub pieczone żywność. Na przykład w ciągu ostatnich kilku miesięcy zamawialiśmy do biura niedopuszczalnie dużą ilość rolek wegańskich kiełbasek, co było praktycznie niemożliwe jeszcze rok temu.

Widzieliśmy, jak zmiany klimatyczne stają się coraz bardziej niepokojącym i palącym problemem, a im więcej z nas zwraca się ku dietom roślinnym, tym lepiej. To nie tylko kilka wybranych miejsc – coraz więcej lokali gastronomicznych sięga po opcje roślinne, aby przyciągnąć więcej klientów.

Jakie firmy już weszły na pokład?

Greggs w Wielkiej Brytanii przeszedł sześcioletnią strategię przekształcenia swojej marki z tradycyjnej piekarni w wysokiej klasy sklep spożywczy. Każdy sklep koncentruje się teraz na szybkich produktach śniadaniowych, kawie i herbacie, a także opcjach wegańskich, takich jak bułki z kiełbasą na bazie Quorn. Popyt na te bułki był tak intensywny w momencie wprowadzenia na rynek, że firma wyprzedała się w całym kraju – a gorączkowy apetyt jeszcze naprawdę nie osłabł.

Tymczasem Burger King testował w Stanach Zjednoczonych wegańskiego burgera, który jest całkowicie roślinny, wkroczyć w strefę ognia do gotowania z sokami mięsnymi. KFC zaczęło też testować wegańskie wersje swoich słynnych bryłek, które najwyraźniej były tak popularny podczas próbnego biegu prawdopodobnie zostaną wypchnięci z całego kraju.

Nawet McDonalds zaczął przyglądać się różnym sposobom oferowania klientom szybkich posiłków bez użycia mięsa. W Niemczech rozwinęła się sieć fast food opcje bez zwierząt w tym „Big Vegan TS”. Oni również byli popularni i prawdopodobnie wkrótce zobaczymy je zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i Stanach Zjednoczonych.

Czy wegańskie fast foody mija się z celem?

Można argumentować, że dawanie ludziom opcji wegańskich w fast foodach mija się z intencją weganizmu i diet roślinnych. Hamburgery i nuggetsy Beyond Meat, choć są dobrą alternatywą dla zwykłych wyborów, nie są tak naprawdę promowaniem zdrowego stylu życia. Dają one firmom takim jak KFC i McDonalds reputację „przyjaznej weganom”, która, biorąc pod uwagę, że większość ich produktów jest w dużej mierze oparta na mięsie, jest prawdopodobnie w dużej mierze niedoceniana.

Ale to nie znaczy, że powinniśmy patrzeć z góry na te nowe, bardziej popularne opcje wegańskie. Ludzie i tak będą jeść żywność wygodną – jeśli więcej z tych osób wybierze opcję, która nie zawiera mięsa, to bez wątpienia jest to dobra rzecz. Może to również doprowadzić do tego, że więcej z nas zostanie wprowadzonych do weganizmu w sposób, który nie będzie brzmiał jak kaznodzieja lub ciężka ręka, i może ogólnie zachęcić do zwiększenia diety roślinnej.

Im bardziej powszechne stają się opcje wegańskie, tym lepiej dla naszej planety, gdy wszystko zostanie powiedziane i zrobione. Przemysł mięsny to ogromny czynnik zmiany klimatu a zmniejszenie jego wpływu ma kluczowe znaczenie, jeśli chcemy poważnie zająć się tym problemem. Dzieje się tak wraz z rosnącym wskaźnikiem spożycia mięsa w krajach takich jak Chiny, które rosną, jeśli chodzi o wieprzowinę i wołowinę.

Jeśli kupowanie wegańskiego burgera od Burger Kinga może sprawić, że wcześniejsi przeciwnicy staną się weganami, to jest to wygrana. Im więcej z nas jest narażonych na diety roślinne i im więcej z nas ma wiedzę na temat spożycia mięsa i globalnego ocieplenia, tym większe mamy szanse na utrzymanie naszej planety w stanie wystarczająco zdrowym, aby nadawała się do zamieszkania. Zmiana następuje powoli, choć jeden burger z białkiem grochu w lokalnym pubie na raz.

Do zobaczenia w kolejce w naszym lokalnym Greggs na wegańskie bułeczki z kiełbaskami wczesnym rankiem.

dostępność