Menu Menu

Oszustwo z wodą butelkowaną niszczy planetę i nasze kieszenie

Czy zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego decydujemy się wydawać pieniądze na coś, co możemy uwolnić z kranu? Czy naprawdę jest jakaś korzyść z picia wody butelkowanej – czy ta branża o wartości 283 miliardów dolarów jest najlepszym studium przypadku potężnego marketingu? 

Woda zawsze była de facto napojem dla osiągnięcia zdrowia i dobrego samopoczucia. Ta narracja sprawiła, że ​​woda butelkowana jest jedną z naszych ulubione napoje, a giganci rynkowi, tacy jak Nestle i Coca-Cola, stosują odwieczne taktyki marketingowe, aby zachęcić nas do zakupów.

I na pewno nie jest to tani zakup; Sami Amerykanie wydają dużo 16 $ miliardów rocznie na wodę butelkowaną – mimo że 74% światowej populacji ma dostęp do czystej wody z kranu.

Dlaczego więc właściwie kontynuujemy konsumpcję? Odpowiedź brzmi po prostu, że korporacje produkujące napoje wykorzystały nasze problemy zdrowotne, przekształcając wodę z podstawowego prawa człowieka w pożądany towar.

Patrząc na butelkę wody w lodówce w supermarkecie, trudno oprzeć się jej pociągnięciu. W upalny dzień rześki niebieski plastik i lodowe pasmo górskie wydrukowane na etykiecie reprezentują wszystko, co uważamy za „czyste”, „czyste” i „zdrowe”.

Określenia takie jak „woda górska” i „woda lodowcowa” kojarzą się z najpopularniejszymi markami i przywołują wizje lśniącego krystalicznie czystego błękitu basenu położonego na szczycie malowniczej Alp.

Chociaż fajnie jest wyobrazić sobie, że butelki w naszej lodówce zaczynają życie w ten sposób, niosąc ze sobą całą swoją czystość i dobre samopoczucie, gdy je połykamy, w rzeczywistości woda butelkowana i woda z kranu są – pod każdym względem – dokładnie takie same.

Jak się okazuje, terminy takie jak „woda górska” są całkowicie nieuregulowane i często bezpodstawne, ponieważ marki nie są prawnie zobowiązane do ujawniania, skąd czerpią wodę.

Zgodnie z Dobre dla Co, 45% wody butelkowanej w USA to zwykła woda z kranu, która została przepuszczona przez filtr. Dziś podobne systemy filtracji są łatwo dostępne i mogą być używane w domu.

Pozostałe 55% pochodzi z „wody źródlanej”, gdzie woda w naturalny sposób spływa na powierzchnię Ziemi lub jest pompowana przez otwór w ziemi.

I nawet jeśli odłożymy na bok problemy zdrowotne związane z wodą z kranu i butelkowaną, większość z nas nie jest w stanie naprawdę poczuć różnicy. Niedawny ślepy test smaku przeprowadzony przez studentów w Boston University odkryli, że tylko jedna trzecia testerów smaku potrafiła poprawnie zidentyfikować wodę z kranu nad butelkowaną.

Zrozumiałe jest, że kraje z niewielkim dostępem do czystej wody zwróciłyby się ku butelkowanym alternatywom, ale w Europie i Stanach Zjednoczonych woda z kranu i woda butelkowana są porównywalne pod względem jakości i smaku.

Połączenia EWG zasugerował nawet, że woda z kranu może być zdrowsza, ponieważ jest częściej regulowana. A cząsteczki mikroplastiku w butelkach mogą również zanieczyścić wodę w środku.

Pomimo tego, że woda butelkowana jest stosunkowo bezsensowną inwestycją, wciąż pijemy ją coraz więcej z roku na rok. Na całym świecie ludzie piją każdego roku około 10% więcej wody butelkowanej, przy czym USA i Chiny plasuje się na szczycie listy najbardziej konsumujących.

Przy 48.5 miliarda litrów na osobę Amerykanie piją więcej wody butelkowanej niż mleka czy piwa.

Oprócz wielomiliardowych kosztów na naszych kontach bankowych, paczkowana woda jest również bardzo szkodliwa dla planety.

Przez całe życie jedna plastikowa butelka na wodę wykorzystuje paliwa kopalne, przyczynia się do globalnego ocieplenia i ostatecznie powoduje ciągłe zanieczyszczenie.

Aby sprostać naszemu rocznemu zapotrzebowaniu, ponad 17 milionów baryłek ropy potrzeba do wyprodukowania wystarczającej ilości jednorazowych plastikowych butelek dla samej Ameryki.

Po wyprodukowaniu butelki rzadko są poddawane recyklingowi i trafiają do oceanu, co – według Worldwide Boat – zabija około 1.1 miliona zwierząt morskich rocznie.

Kiedy rozważasz to zniszczenie w kontekście naszego pragnienia „czystszej”, „czystszej” wody, wydaje się to bezsensowne. Dlaczego niszczymy planetę, a ostatecznie nasze zdrowie, w pogoni za rzekomo „zdrowszą” alternatywą dla wody z kranu?

Biorąc pod uwagę to nienasycone – i trywialne – zapotrzebowanie na paczkowaną wodę, ważne jest, abyśmy szukali opcji, które są bardziej przyjazne dla planety. Marki takie jak Just Water używają ekologicznych i etycznych opakowań, zabierając papier pochodzenia roślinnego do rzemiosła 82% każdej butelki. Just Water pozyskuje również produkty lokalnie, sprzedając wodę irlandzką w Wielkiej Brytanii i wodę z Nowego Jorku w USA.

Świadome wybory są niezbędne, jeśli chodzi o przemysł wodny, biorąc pod uwagę jego skalę. Warto jednak pamiętać, że woda butelkowana nigdy nie jest idealna. Żadna firma nie może twierdzić, że ma odpowiedź na ekologiczne opakowania, a nawet przy ograniczeniach dotyczących jednorazowych tworzyw sztucznych marki dodają tylko więcej produktów do łańcucha dostaw i zaspokajają popyt.

Być może jedyną odpowiedzią jest całkowity zakaz używania plastikowych butelek, ale w miarę jak wciąż szukamy „najzdrowszej wody butelkowanej” i odkładamy coraz większe sumy pieniędzy na „luksusowa woda”r” – tak, istnieje nawet coś takiego jak „sommelier wody” – przyszłość bez butelki z wodą wciąż wydaje się być poza zasięgiem.

dostępność