Poziom dwutlenku węgla spadł o 17 procent w kwietniu tego roku w porównaniu z 2019 r., chociaż nagły spadek nie powinien trwać długo.
Okazuje się, że koronawirus ma bardziej rozpowszechnione skutki, niż wielu z nas prawdopodobnie sobie wyobrażało, gdy w styczniu zaczęły pojawiać się pierwsze nagłówki z Chin.
Międzynarodowe blokady i środki dystansowania społecznego, które nadal obowiązują, spowodowały, że wiele firm zamknęło lub tymczasowo wstrzymało działalność. W rezultacie światowy transport, transport, produkcja i wytwarzanie energii zostały znacznie zmniejszone, powodując spadek emisji dwutlenku węgla, który sprowadził je z powrotem do poziomu z 2006 r. w kwietniu tego roku, zgodnie z raport opublikowane przez czasopismo Nature Climate Change.
Lotnictwo również odnotowało redukcję o 60 procent. Firmy lotnicze szczególnie mocno ucierpiały w wyniku pandemii, a kierownictwo najwyższego szczebla ostrzegało, że branża może skutecznie „zabity przez długoterminową kwarantannę. To oczywiście niepokojące dla wielu miejsc pracy i firm, ale pozytywne dla zdrowia naszej planety nie można zignorować.