Menu Menu

Zmiana klimatu „wyprzedza” pandemię jako numer jeden na świecie

Według ekspertów, badanie przeprowadzone przez Światowe Forum Ekonomiczne sugeruje, że zmiany klimatyczne wyprzedziły teraz pandemię jako największy powód do niepokoju na świecie.

Do tego doszliśmy. Zarówno Covid-19, jak i zmiany klimatyczne wywołały takie spustoszenie w ostatnich latach, że teraz oficjalnie klasyfikujemy je jako zagrożenia. Oto jedna dziesiątka, której Ed Sheeran nie ma nawet w pobliżu.

Jeśli mieszkasz na bogatym zachodzie i jesteś stosunkowo nietknięty skutkami zmian klimatycznych, możesz być zaskoczony słysząc, że eksperci uważają to za znacznie większy powód do niepokoju niż pandemia.

Pomimo faktu, że, nieco jak na ironię, nie ma żadnych realnych ograniczeń w celu zachowania natychmiastowego zdrowia planety, Światowe Forum Ekonomiczne i jego sieć ekspertów stwierdzają, że kryzys musi być teraz w centrum uwagi.

Kierując się rosnącą presją rządu – i bez wątpienia nieustanną energią protestujących – na Cop26, ponad 84% ekspertów, którzy wypełnili formularz Globalne badanie zagrożeń WHO podkreślił, że niepowodzenie działań na rzecz klimatu, ekstremalne warunki pogodowe i utrata różnorodności biologicznej są głównymi zagrożeniami ludzkości.

Przed wybuchem pandemii pod koniec 2019 r. zmiany klimatyczne zajmowały pierwsze miejsce w corocznym badaniu, ale wyniki z pewnością byłyby inne, gdyby dane zostały zebrane kilka miesięcy później.

https://twitter.com/Nomhle_Global/status/1480886227075313668

W latach 2017-2019 rzekoma broń masowego rażenia Korei Północnej wywołała największy globalny niepokój, choć od tego czasu całkowicie zniknęła z listy. Uff.

Pomimo unikania zniszczenia nuklearnego, raport ten pokazuje, że zaledwie 3.7% respondentów optymistycznie patrzy na świat na rok 2022 i później.

Z tej puli ekspertów reprezentowani byli głównie ekonomiści, z czego 44% pochodziło z Europy. Biorąc to pod uwagę, nie jest niespodzianką słysząc, że przewidywane zakłócenia finansowe są dużym czynnikiem zwiększającym niepokój.

Kiedy połączysz napięcia geopolityczne z kwestią „nierówność szczepionek„ – pamiętając, że kraje rozwijające się polegają na finansowaniu, aby odbudować się po skutkach zmian klimatycznych – oczywiste jest, że konieczne są poważne działania ochronne.

Jest to tym bardziej frustrujące, że Davos 2022 był opóźniony do lata, ze względu na nieustanne rozprzestrzenianie się wariantu Omicron. Wydaje się, że na wszystkich frontach pandemia nadal pogłębia przepaść między rozwiniętym a rozwijającym się światem.

„Zakłócenia zdrowotne i gospodarcze potęgują podziały społeczne” – powiedział dyrektor zarządzający WEF Saadii Zahidi.

"Stwarza to napięcia w czasie, gdy współpraca w obrębie społeczeństw i społeczności międzynarodowej będzie miała fundamentalne znaczenie dla zapewnienia bardziej równomiernego i szybszego globalnego ożywienia."

To naprawdę męczące, gdy konsumowanie codziennych wiadomości bardziej przypomina ćwiczenie samo-sabotowania naszego zdrowia psychicznego, ale niestety właśnie na tym właśnie się znajdujemy. Jeśli chodzi o znajdowanie egzystencjalnych powodów do niepokoju, szczerze mówiąc, w 2022 roku mamy wybór.

Memy o 2020 roku, które stały się mroczną kontynuacją, naprawdę doszły do ​​skutku.

dostępność