Menu Menu

Czy sztuczne rafy mogłyby zapewnić krajom wyspiarskim ochronę przed huraganami?

Ponieważ sezon huraganów staje się coraz większym zagrożeniem ze względu na coraz wyższe temperatury oceanów, jedna z wysp rozpoczyna projekt sztucznej rafy, aby chronić swoje wybrzeża przed dużymi falami sztormowymi.

Dla wielu nadejście lata oznacza obietnicę dni spędzonych na rozkoszowaniu się słońcem, ale jeśli mieszkasz na wyspie na Oceanie Atlantyckim, oznacza to również pięciomiesięczny sezon huraganów.

Działa od 1 czerwcast do listopada 31stsezon huraganów nigdy nie był bardziej zniechęcający. Wśród innych trudnych do przewidzenia zmian znajduje się szybko ocieplający się klimat, który zwiększył liczbę i dotkliwość burz tropikalnych, które mogą wystąpić w regionie.

Społeczności zamieszkujące stosunkowo odizolowane kraje wyspiarskie są szczególnie narażone na huraganowe wiatry i wezbrania oceaniczne, które obecnie dwukrotnie częściej przeradzają się w poważne zagrożenia.

Na przykład huragan Lee przekształcił się z burzy na niskim poziomie z wiatrem o prędkości 80 mil na godzinę w najpotężniejszy huragan kategorii 5 w 2023 r., z wiatrem osiągającym prędkość 155 mil na godzinę w ciągu zaledwie 24 godzin.

W przeszłości naturalne struktury, takie jak rafy koralowe i namorzyny, stanowiły barierę chroniącą przed burzami dla narodów wyspiarskich. Jednak naturalne łamacze fal ulegają zniszczeniu w wyniku rolnictwa, akwakultury, rozwoju miast i naturalnych procesów, takich jak erozja i trudniejsze warunki pogodowe.

Mając nadzieję na znalezienie rozwiązania, jedna z wysp instaluje sztuczną rafę na swoim wybrzeżu. Jeśli się powiedzie, inne kraje karaibskie mogą pójść w ich ślady.

Projekt sztucznej rafy św. Tomasza

Przed sezonem huraganów wokół wybrzeża wokół St Thomas, terytorium USA, zostanie zainstalowana rafa o wymiarach 18 na 12 stóp.

Szacuje się, że ukończenie projektu będzie kosztować około 760,000 2017 dolarów. Kwota ta została zaproponowana przez rząd federalny i przekazana Uniwersytetowi Wysp Dziewiczych po huraganach Irma i Maria, które spustoszyły wyspę w XNUMX r.

Urzędnicy uniwersytetu twierdzą, że rozpoczęli proces wybierania z lokalnych szkółek wyłącznie najsilniejszych gatunków koralowców, które mają zostać przyczepione do sztucznej rafy.

Aby zbudować konstrukcję, urzędnicy współpracują z Instytutem Oceanograficznym Woods Hole w Massachusetts, aby stworzyć projekt harmonijny z otaczającymi naturalnymi rafami. Mamy nadzieję, że sztuczna rafa będzie w stanie utrzymać życie na innych pobliskich rafach naturalnych.

Według wydziału planowania i zasobów naturalnych wysp ma się zakończyć już w lipcu – w szczycie sezonu huraganów.

 

Jak cieplejszy klimat sprzyja rozwojowi huraganów

Kiedy na Atlantyku tworzą się burze, jako paliwo wykorzystują ciepłe, wilgotne powietrze.

Biorąc pod uwagę, że w czerwcu ubiegłego roku średnie globalne temperatury powierzchni morza osiągnęły „bezprecedensowy poziom”, warunki te stanowią doskonały katalizator do przekształcenia stosunkowo nieszkodliwych sztormów nad oceanem w pełnowymiarowe huragany.

Chociaż zwykle oczekuje się, że cyklony tropikalne szybko wygasną po uderzeniu w ląd, w ciągu ostatnich 70 lat czas potrzebny do „rozpadu” huraganu wydłużył się o 10 procent. W rezultacie powodują one znacznie bardziej trwałe szkody na obszarach przybrzeżnych, a także na odizolowanych wyspach na Atlantyku.

W nadchodzących cieplejszych latach prawdopodobnie więcej krajów dotkniętych huraganami w przeszłości uruchomi projekty mające na celu ochronę społeczności lokalnych.

Niezależnie od tego, czy będą to ściany burzowe, łamacze fal, czy rozwiązania oparte na przyrodzie, takie jak sztuczne rafy – odporność społeczności atlantyckich może zależeć od wdrożenia tych środków ochronnych.

dostępność