W odpowiedzi na szybko eskalującą epidemię cholery rząd Zimbabwe ogłosił stan wyjątkowy, uznając powagę kryzysu, który pochłonął życie i sprawił, że tysiące ludzi zmagało się z wyniszczającymi skutkami choroby przenoszonej przez wodę.
Cholera, wysoce zaraźliwa infekcja bakteryjna rozprzestrzeniająca się poprzez skażoną wodę i żywność, przeciążyła system opieki zdrowotnej Zimbabwe, stwarzając poważne zagrożenie dla zdrowia publicznego.
Epidemia, którą początkowo zgłoszono w kilku regionach kraju, osiągnęła obecnie alarmujące rozmiary – odnotowano ponad 7,000 200 przypadków i ponad XNUMX zgonów z podejrzeniem cholery.
Szybkie rozprzestrzenianie się choroby nadwyrężyło możliwości placówek i zasobów medycznych. Dotyczy to szczególnie stolicy Harare, gdzie zgłoszono ponad połowę wszystkich potwierdzonych przypadków.
Przepełnione szpitale mają trudności z zapewnieniem odpowiedniej opieki rosnącej liczbie pacjentów, a w całym kraju pojawiają się doniesienia o niedoborach podstawowych środków medycznych i czystej wody.
Zimbabwe Ministerstwo Zdrowia i Opieki nad Dziećmi (MoHCC), potwierdzając aktywny stan wyjątkowy, podkreśliło potrzebę pilnej pomocy międzynarodowej w celu powstrzymania epidemii w obliczu trwających powodzi spowodowanych ulewnymi deszczami.
Podobnie jak w przypadku nieustannej, ekstremalnej pogody, która obecnie panuje Afryka Wschodnia, pojawia się zarówno powaga, jak i regularność tych niebezpiecznych wydarzeń nierozerwalnie związane na fale upałów wywołane antropogeniczną zmianą klimatu.
W połączeniu ze słabą gospodarką – taką jak Zimbabwe, Malawi, Zimbabwe, Mozambik itd. – zanieczyszczonymi źródłami wody i złymi praktykami higienicznymi, powstaje idealna pożywka dla bakterii cholery.
Zgłasza się również, że zespoły reagowania napotykają trudności w dotarciu do osób wymagających pomocy ze względu na niedostępność dróg i uszkodzenia infrastruktury. Co najważniejsze, powodzie sparaliżowały kilka ośrodków leczenia cholery, przyczyniając się do gwałtownego wzrostu liczby przypadków na obszarach zagęszczonych.