Według niedawnego raportu opublikowanego przez organizację, amerykański program migracyjny niepotrzebnie naraził dziesiątki tysięcy osób ubiegających się o azyl w Meksyku na przestępstwa takie jak gwałt, porwanie i wymuszenie.
Po listopadowym zwycięstwie prezydenta elekta Joe Bidena politycy i aktywiści latynoamerykańscy od Meksyku po Argentynę szybko okazali ulgę, chwaląc demokrację narodu amerykańskiego i gratulując Bidenowi w mediach społecznościowych.
„Niektórzy mówią o końcu faszyzmu, inni o końcu jednego z najciemniejszych okresów w historii Ameryki” – napisał. Polityka zagraniczna. „Inni mówią, że mają nadzieję, że zwycięstwo Bidena przyniesie pożądane zrozumienie i szacunek dla regionu, który przez ostatnie cztery lata cierpiał z powodu zaniedbania lub złośliwości administracji Trumpa”.
Spędziwszy lat pracując w regionie, Biden i jego zespół doradców ds. polityki zagranicznej doskonale zdają sobie sprawę z powagi kryzysów humanitarnych w regionie i w rezultacie wskrzeszą inicjatywy z czasów Obamy i odrzucą w tym procesie twarde podejście Trumpa.
Ale dla prezydenta, który teraz stoi w obliczu poważnego zagrożenia zdrowia publicznego i sytuacji gospodarczej we własnym kraju, Ameryka Łacińska jest daleka od pierwszego miejsca na porządku dziennym i kilka zaczęli nawet ostrzegać przed polityką byłego wiceprezesa, uznając ją za sprzyjającą kompromisowi ze zbirami w kwestii praw człowieka.
Mimo to Biden nadal jest zaangażowany w uczynienie Meksyku głównym celem jego demokratycznej agendy ze względu na długą granicę lądową, która jest głównym źródłem nielegalnej imigracji i przemytu narkotyków.
To pragmatyczne podejście, obiecujące ostateczne zakończenie budowy meksykańskiego muru granicznego, oferując dodatkowo 4 miliardy dolarów $ plan pomocy oprócz tego, aby zwiększyć dobrobyt w Ameryce Środkowej, skąd pochodzi większość migracji.
Jest to bezpośrednie przeciwieństwo wysiłków Trumpa w regionie, które polegały przede wszystkim na kontrolowaniu napływu imigrantów i narkotyków za pomocą surowych środków egzekucyjnych oraz groźby nałożenia ekonomicznego bólu na sąsiadów.
„Największym wyzwaniem na początku może być kwestia imigracji”, mówi były najwyższy urzędnik w departamencie stanu, Thomas Shannon, FT. „Istnieje prawdziwa presja, aby odwrócić kroki Trumpa w sprawie migracji, uchodźców i azylu, ale jeśli nie będą ostrożni, jak to się robi, może to doprowadzić do tego, że wiele osób w Ameryce Środkowej zdecyduje, że teraz jest czas, aby udać się na północ”.
Z tego powodu wiodący organizacja praw człowieka wzywa nadchodzącą administrację Bidena do szybkiego i zdecydowanego zlikwidowania „pozostań w Meksyku”, „niszczącego” programu migracji, który, jak twierdzi grupa, niepotrzebnie naraził dziesiątki tysięcy osób ubiegających się o azyl – wiele z nich to dzieci bez opieki – na możliwe do uniknięcia krzywdy fizyczne i emocjonalne.
Pierwotnie ułożony w celu powstrzymania ich przed wjazdem do Stanów Zjednoczonych przez południe, , Protokół ochrony migrantów (MPP) wymaga, aby osoby ubiegające się o azyl czekały na rozprawy sądowe w meksykańskich miastach przygranicznych, takich jak Ciudad Juárez, Mexicali i Matamoros, z których wszystkie mają jedne z najwyższych wskaźników morderstw i kobietobójstw na świecie.