Ogromny krok naprzód w reprezentacji niepełnosprawności, najnowsza kolekcja Mattel jest godnym uwagi wysiłkiem, aby celebrować znacznie szersze spojrzenie na piękno.
W 2019 roku firma Mattel zaprezentowała szereg lalek neutralnych pod względem płci, aby odzwierciedlić zmieniające się krajobrazy społeczne, gdy świat nadal celebruje pozytywny wpływ inkluzywności.
Rok później, w celu dalszego przemawiania do szerszego grona konsumentów i dążenia do większej różnorodności w branży, firma produkująca zabawki i gry w dodatku do jego fashionistka linia, przedstawiająca lalki z bielactwem, protezami kończyn i łysieniem, aby pokazać realia łysienia wywołanego medycznie.
Również osiągnął kolejny historyczny kamień milowy kilka miesięcy temu tworząc transpłciową Barbie na podobieństwo aktywistki LGBTQIA+ i aktorki Laverne Cox.
A teraz, w ramach ostatniej próby Mattel, aby pozbyć się wizerunku Barbie jako niemożliwie chudej „ikony”, obwinianej za zmianę postrzegania przez młodych ludzi tego, jak powinniśmy wyglądać, firma wprowadza kolekcję, w której występuje kultowa postać z aparatami słuchowymi.
Prowadzona przez głuchą aktorkę Rose Ayling-Ellis, z pewnością jest daleko od przytłaczająco białych, domowych postaci, które po raz pierwszy pojawiły się w 1959 roku.
Z tego powodu posunięcie to zostało docenione przez działaczy na rzecz niepełnosprawności, którzy uważają, że jest to ogromny krok naprzód zarówno w reprezentacji (dla ponad 11 milionów osób w Wielkiej Brytanii, które są niesłyszące lub niedosłyszące), jak i o wiele szersze spojrzenie na piękno.
„Ona sprawi, że wszystkie dzieci będą bardziej doceniać różnorodność ludzi wokół nich i zapewni wgląd w świat głuchoty” – stwierdziło w oświadczeniu stowarzyszenie National Deaf Children's.
„To może naprawdę pomóc im być dumnymi ze swojej głuchoty, świętować noszenie aparatów słuchowych i mieć nowe możliwości porozmawiania z przyjaciółmi o tym, jak to jest naprawdę być głuchym”.
Firma Mattel przeskoczyła przez przeszkody, aby poprawić reprezentację w branży zabawkarskiej i dokładnie zbadać każdy stan przed przystąpieniem do produkcji.
Podczas procesu projektowania firma konsultowała się z ekspertami, aby dokładnie przedstawić aparaty słuchowe, co nie pozostało niezauważone.
„Ważne jest, aby dzieci widziały swoje odzwierciedlenie w produkcie i zachęcały do zabawy lalkami, które do nich nie przypominają, aby pomóc im zrozumieć i celebrować znaczenie integracji” – mówi Lisa McKnight, wiceprezes projektu Mattel.
Dodaje, że w latach od tego czasu Fashionistki po pierwszym uruchomieniu, linia została bardzo dobrze przyjęta przez konsumentów.
„Nasze zobowiązanie do lepszego odzwierciedlenia świata prowadzi do intensywnej rozmowy i wiemy, że nasze wysiłki są zgodne z ośmioma kolejnymi kwartałami wzrostu”.
Ponieważ marka Barbie nieustannie dąży do odkrywania siebie na nowo, miejmy nadzieję, że ten postęp nie spowolni.