Edukator środowiskowy pokolenia Z, który w mediach społecznościowych występuje jako „queerbrownvegan”, jest zaangażowany w zagwarantowanie, że powiązania między odmiennymi problemami, które wpływają na nasz kryzys ekologiczny, są dobrze zrozumiane. Rozmawialiśmy z nim o tym, dlaczego skoncentrowanie się na tożsamości, rasie i rdzenności w rozmowie jest zdecydowanie konieczne, aby to osiągnąć.
Byłoby niedopowiedzeniem powiedzieć, że Isaias Hernandez, który w mediach społecznościowych określa się jako „queerbrownvegan”, ma głęboko zakorzenione zrozumienie kluczowej roli, jaką intersekcjonalność odgrywa w jego twórczości.
Edukator środowiskowy, którego główną misją jest generowanie produktywnego i integracyjnego dyskursu na temat wieloaspektowego charakteru kryzysu klimatycznego, wykorzystuje aktywizm cyfrowy jako główny sposób wpływania na namacalne zmiany.
Oprócz tworzenia treści, Isaias rozmawiał z firmami, organizacjami i ludźmi u władzy – w tym ostatnio z wiceprezydentem USA Kamalą Harris – aby zagwarantować, że jego przesłanie wykracza poza platformę liczącą 115,000 XNUMX (i wciąż rosnącą) obserwujących.
Mieliśmy okazję nauczyć się od niego powiązań między odmiennymi kwestiami, które wpływają na nasz kryzys ekologiczny, i dlaczego skoncentrowanie się na tożsamości, rasie i rdzenności w rozmowie ma ogromne znaczenie, aby to osiągnąć.
Zobacz ten post na Instagramie
„Pomysł bycia ekologiem nie zrodził się z pragnienia, by być takim etykietą, ale bardziej jako ucieleśnienie umiejętności poruszania się po świecie z tą wyjątkową złożonością dorastania w otoczeniu niesprawiedliwości” – mówi.
Pochodzący z Los Angeles Isaias osobiście doświadczył przeszkód, z jakimi borykają się mieszkańcy jego miasta z niższych warstw społecznych.
Od życia z bonów żywnościowych po zmagania z jakością powietrza w Los Angeles, dorastał z wyraźną świadomością tego, jak bieda, migracja, dyskryminacja ze względu na płeć i zniszczenie Ziemi są ze sobą powiązane.
Zastanawiając się nad „dziwnymi wymiarami i pozycjonowaniem”, Isaias wyjaśnia, w jaki sposób położyło to podwaliny pod jego podróż do zostania ekologiem, który chętnie obejmuje swoje trzy zbieżne tożsamości, które są związane siłami świata przyrody.
„Ekologia queer nauczyła mnie, że nie ma czegoś takiego jak nienaturalne, ponieważ natura nie rozróżnia, co jest naturalne, a co nie, niezależnie od tego, co sugeruje heteronormatywność” – mówi.
„A moi dziadkowie, którzy w dzieciństwie utrzymywali bliskie relacje z ziemią zarówno w Meksyku, jak iw Stanach Zjednoczonych, zainspirowali mnie do przyjęcia mojego dziedzictwa kulturowego i współistnienia z Ziemią. W rezultacie bycie brunetem i weganinem ma na mnie ogromny wpływ”.
Osiągnięcie tego punktu rekultywacji nie obyło się jednak bez trudności.
Wielokrotnie dewaluowany w rzekomo postępowych przestrzeniach – mianowicie w instytucjach akademickich, które uważały jego otwartość za niepotrzebną do dyskusji – Isaias czuł się bezsilny jako młody człowiek starający się żyć altruistycznie.
Zrównoważone kochanie siebie oznacza tworzenie okrężnej relacji z Ziemią, społecznością i samym sobą. Rozwijanie pasji do ulepszania świata przy jednoczesnym oduczaniu wartości perfekcjonizmu.
— Isaias Hernandez (@queerbrownvegan) 16 kwietnia 2021 r.
„W tamtym czasie słowo „ekolog” było czymś wstydliwym, ponieważ obraz tego, czym to było, nie obejmował mnie” — mówi.
„Moim poglądem jako pedagoga jest upewnienie się, że inne osoby z BIPOC i LGBTQ+ wiedzą, że istnieją ludzie tacy jak ja. Moja nazwa użytkownika miała sprzeciwiać się temu, jak bardzo biel skupia się w amerykańskim ruchu klimatycznym i skłonić ludzi do rozmowy o tym, jak temu zaradzić”.
Zapytany, jak radzi sobie z tym, gdy coraz więcej wpływowych osób BIPOC jest oczernianych za przyczynianie się do kapitalizmu poprzez gospodarkę twórców, twierdzi, że sprowadza się to do dopracowania niuansów.
„Jak możemy etykietować uprzywilejowanego ekologa bez doświadczenia życiowego jako„ eksperta ”?”, pyta. „Dla mnie to kwestia białej supremacji”.
Innymi słowy, Isaias, którego wychowanie obejmowało prowadzenie kampanii przeciwko niesprawiedliwości i zdobycie stopnia, który pozwoliłby mu odpowiednio komunikować się ze swoją społecznością, uważa, że obawa przed niebezpiecznym centrowaniem jest niezbędna, jeśli mamy oferować ludziom zmarginalizowanym wsparcie, na które zasługują.
„Wszyscy wykonujemy inną pracę” – mówi. „Jeśli masz platformę, musisz być tego świadomy i powstrzymać się od zamykania innych binarnymi komentarzami, ponieważ to nie jest rozmowa. Podchodź z szacunkiem i otwartym umysłem”.
Dodaje, że jeśli naprawdę chcemy przeprojektować system dla przyszłych kolorowych ludzi, naszym celem powinno być zwrócenie uwagi na niezależnych komunikatorów z mniej uprzywilejowanych środowisk.
„To oni rzeczywiście są w stanie rozwinąć tożsamości międzysektorowe, które są inkluzywne” – mówi Isaias, wyjaśniając, że przeformułowanie tej narracji jest szczególnie ważne dla młodych ludzi.
Zobacz ten post na Instagramie
„Nie jesteśmy tylko młodymi ludźmi, jesteśmy ekspertami” — kontynuuje. „Próbuję wypełnić lukę między strategią cyfrową a środowiskiem akademickim, ponieważ im częściej widzimy taką opcję, tym więcej młodzieży będzie z niej korzystać”.
To powiedziawszy, choć cenne są oddolne wysiłki (takie jak Izajasza) mające na celu demontaż szkodliwych struktur, w rzeczywistości odgórne podejmowanie decyzji zapewnia znaczący wpływ.
Z tego powodu, aby zachęcić do lepszego wzmacniania marginalizowanych głosów w takich przestrzeniach iw konsekwencji wygenerować transformację napędzaną reprezentacją, Isaias uważa, że odpowiedzią jest długowieczność i partnerstwo.