Bitwa nierównych stron
Rządzący rząd izraelski od dawna zapewniał poparcie większych, potężnych narodów, takich jak Stany Zjednoczone i UK, którzy dostarczyli armii narodowej nowoczesną broń wojenną i ochronę do noszenia.
Palestyna natomiast ma znacznie słabszą linię obrony.
Hammas, uformowany z potrzeby ochrony Palestyńczyków i motywacji do odzyskania przydzielonej im ziemi, nie został wyposażony w arsenał wojskowy, jakim dysponują siły izraelskie.
Ta nierówna dynamika władzy pozwoliła Izraelowi na wywieranie intensywnej władzy nad Palestyńczykami, których w rezultacie oznaczono jako obywatele drugiej kategorii.
Podstawową kontrolą granic, przestrzeni powietrznej, imigracji i emigracji są w posiadaniu izraelskiego rządu. Przemieszczaniem towarów, bezpieczeństwem narodowym i rejestracją ludności narodowej również zarządza Izrael.
To sprawiło, że Palestyńczykom coraz trudniej jest uzyskać jakikolwiek status prawny lub dowód tożsamości.
W ten sposób Izrael mógł swobodnie kształtować prawa i politykę na korzyść własnej demografii, przyznając sobie dalszą władzę polityczną i odzyskując własność ziemi.
Jak palestyńscy muzułmanie zebrali się na modlitwę podczas świętego miesiąca Ramadan, izraelska policja przybyła bez zapowiedzi za pomocą gazu łzawiącego i granatów ogłuszających aby rozproszyć tłum z meczetu Al-Aksa, który jest jednym z najświętszych miejsc islamu, a także najświętszym miejscem, znanym jako Wzgórze Świątynne w judaizmie.
Palestyńczycy, rozgniewani tygodniami rosnącej presji, aby uniemożliwić im odwiedzenie świętego miejsca we Wschodniej Jerozolimie, odpowiedzieli rzucaniem kamieniami w izraelską policję.
Ten moment odwetu był kluczowym punktem zwrotnym, który spowodował ostatnią erupcję przemocy.
Jaka była globalna odpowiedź?
Wielu przywódców zachodnich obawiało się potępienia armii izraelskiej lub palestyńskiej. Organizacja Narodów Zjednoczonych zasugerowała rozmowy pokojowe jako drogę naprzód.
Brak zwięzłego pozycjonowania lub ingerencji ze strony potężnych rządów frustrowały osoby monitorujące sytuację z całego świata, wywołując protesty w stu dużych miastach – od Nowego Jorku po Londyn, Kapsztad i Auckland.
Poparcie protestujących jest mieszane. Zdecydowana większość postrzega Palestyńczyków jako ofiary dziesięcioleci ucisku, podczas gdy inni popierają determinację Izraela, by przejąć pełną własność ziemi.
Jednak kilka międzynarodowych społeczności żydowskich wypowiadali się przeciwko brutalnemu podejściu rządu izraelskiego, argumentując, że stosowanie środków opresyjnych wobec jakiejkolwiek grupy jest nieprecyzyjnym przedstawieniem ich wartości. .
Hashtag #NOTINOURNAMES został umieszczony na Twitterze przez młode społeczności żydowskie w Europie, aby pragnienie pokoju na ziemi w Izraelu.
Te kierowane przez obywateli ruchy są dowodem na to, że działania rządów nie zawsze przekładają się na przekonania społeczności, za którymi się opowiadają.
Związek między kryzysem a przestępstwami z nienawiści
W czasach konfliktu emocje są wysokie. Kilka razy, protesty w Europie i USA doprowadziły do wandalizmu, nękania słownego i aktów przemocy.
Wzrosła obecność policji na wiecach by pośredniczyć w napięciu, gdy tłumy proizraelskich i propalestyńskich protestujących spotykają się na ulicach miast, by wyrazić swoje niezadowolenie.
W samej Wielkiej Brytanii incydenty antysemickie i antymuzułmańskie wzrosły o 500% od początku maja, kiedy rozpoczął się ostatni atak niepokojów.
Według raportów przeprowadzonych przez Organizację Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka, Mowa nienawiści w przestrzeniach internetowych wciąż rośnie, z grupami ekstremistycznymi, które działają niekontrolowane w mediach społecznościowych, zyskując dalsze zainteresowanie i obserwujących.
Chociaż ważne jest, aby być świadomym wydarzeń globalnych, a także rozwijać świadome osobiste opinie, kierowanie członków lokalnych społeczności jako kozła ofiarnego złości nigdy nie jest dopuszczalne.
Mówiąc wprost, popieranie sprawy palestyńskiej nie oznacza utrzymywania poglądów na antysemityzm. Podobnie wspieranie Izraela nie pozwala na rozpowszechnianie islamofobicznych przesłań.
Chociaż znalezienie i udostępnianie w Internecie mediów wspierających nasze poglądy jest łatwe, rozwiązanie Solutions Not Sides ma opracował przydatne wytyczne do oceny typów treści i narracji, z którymi warto się angażować.
Należy pamiętać, że społeczności żydowskie i palestyńskie żyjące w innych częściach świata nie są odpowiedzialne za działania rządu i armii w Izraelu.
Rysowanie paraleli
Podobne wydarzenia miały miejsce w ostatnim czasie, od wzrost symboliki i działalności neonazistowskiej referendum po Brexicie, do ataki na społeczności azjatyckie mieszkające za granicą ponieważ przypadki COVID-19 rozprzestrzeniają się na całym świecie.
Wydaje się, że istnieje wzorzec, że szukając kogoś, kogo można obwiniać w trudnych czasach, ofiarami przemocy stają się niewinni członkowie społeczności etnicznych żyjących w innych regionach świata.
Bezsensowne akty przemocy motywowane rasą, religią, tożsamością etniczną lub tożsamością seksualną są klasyfikowane jako: zbrodni nienawiści które są karalne w większości krajów na całym świecie.
Stojąc w solidarności z każdy grupa w czasie konfliktu nie gwarantuje wrogości wobec postrzeganej opozycji.
Uczestnictwo w tych aktach tylko pogłębia problem, niczego nie rozwiązując.
Więc, co dzieje się dalej?
Na szczęście wymiana przemocy między armią izraelską a Hammasem została zatrzymana.
Rozejm spotkał się z dużą ulgą dla Palestyńczyków, z których wielu straciło nie tylko swoje domy, ale także członków rodziny i przyjaciół z powodu nalotów w Gazie.
Dla Palestyńczyków następny rozdział będzie poświęcony odbudowie zarówno w sensie dosłownym, jak i przenośnym.
Wiele budynków i innych podstawowych form infrastruktury w Gazie będzie wymagało naprawy, z których większość już się rozpadała z powodu braku funduszy rządowych w regionie.
Doniesiono, że izraelscy urzędnicy: prywatnie wyrażony żal za przeprowadzenie nalotów, obecnie trwają starania o zbadanie szkód.
W rzadkim i nieoczekiwanym posunięciu sąsiednie kraje, takie jak Egipt i Zjednoczone Emiraty Arabskie, wkraczają z pomocą ułatwiać rozmowy pokojowe.
Istotne jest, aby członkowie światowej opinii publicznej pozwolili Izraelowi i Palestynie na próbę zbliżenia się o krok do przepracowania swojej długiej historii, bez podsycania postaw ksenofobicznych i rasistowskich w ich krajach ojczystych.
Starcia miały miejsce w Jerozolimie zaledwie kilka godzin po ogłoszonym zawieszeniu broni, co dowodzi, że dla narodu z tak długą historią konfliktów nawigowanie drogą do rozwiązania będzie już wystarczająco skomplikowane i trudne.
Ponieważ technologie internetowe stanowią platformę, na której można wzmocnić wszystkie perspektywy, to do użytkowników należy zapewnienie, że nie promujemy ideologii, które podsycają nienawiść i pogarszają reputację społeczności mniejszościowych.
Niezależnie od tego, czy chodzi o dzwonienie do innych, gdy słyszymy ich rasistowskie obelgi, podejmowanie większych wysiłków, aby krytykować treści, które widzisz w Internecie, czy zgłaszanie postów lub kont promujących mowę nienawiści – każde drobne działanie pomaga.