Menu Menu

Dlaczego odosobniony konflikt prowadzi do wzrostu globalnych przestępstw z nienawiści? Eksploracja Izraela-Palestyny

Przywódcy na całym świecie wyrazili zaniepokojenie wzrostem ksenofobii i rasizmu po niedawnym odrodzeniu się kryzysu izraelsko-palestyńskiego.

Jedenastodniowa bitwa między armiami izraelskimi i palestyńskimi dobiegła końca, a obie strony ogłosiły zawieszenie broni od 21st maja.

W atakach zginęło co najmniej 230 Palestyńczyków i 12 Izraelczyków, co czyni ten okres najbardziej śmiertelnym odrodzeniem konfliktu w ostatnich latach.

Chociaż izraelskie siły zbrojne i Hammy (palestyński ruch oporu) zgodzili się przestać podżegać do wzajemnej przemocy, napięcia między dwiema społecznościami w Izraelu i Palestynie nie zostaną zdławione z dnia na dzień.

Jest prawdopodobne, że ten złożony konflikt będzie istniał w Izraelu i Palestynie, tak jak ma to miejsce od setek lat.


Krótki przegląd

Zarówno Izraelczycy, jak i Palestyńczycy stali przy swoim prawie do własności tego obszaru Bliskiego Wschodu, znanego nam jako Izrael. Jerozolima, stolica, jest uważana za ważną ziemię świętą zarówno dla izraelskich Żydów, jak i palestyńskich muzułmanów i chrześcijan.

Obie społeczności współistniały w krótkich chwilach, a Palestyńczycy i Izraelczycy regularnie modlą się w świętym miejscu w stolicy.

Jednak walka o to, kto jest właścicielem świętej ziemi, jest zawsze obecna pod powierzchnią, wywołując ogromne napięcie, które jest dodatkowo eskalowane przez dyskryminację etniczną i różne wierzenia religijne.

Kiedy Izrael został ogłoszony krajem w 1948 roku, ONZ – dążąc do zadowolenia obu mieszkających tam grup – podzieliła ziemię między społeczności izraelskie i palestyńskie, przy czym Palestyńczycy mieszkali na ziemi otaczającej Jerozolimę.

Izraelczycy, niezadowoleni z tego wyniku, zajęli Jerozolimę i zaczęli wypychać Palestyńczyków z przydzielonej im ziemi – czyniąc setki tysięcy Palestyńczyków uchodźcami.

Dwa miliony Palestyńczyków zostało teraz zmuszonych do przedostania się do Strefy Gazy, stosunkowo małego regionu przybrzeżnego w zachodniej części kraju, jak również na terytorium okupowane zwane Zachodnim Brzegiem.

Inni uchodźcy palestyńscy uciekli do sąsiednich krajów, takich jak Jordania, Syria i Liban.

W dniach poprzedzających odrodzenie przemocy w tym miesiącu palestyńskie rodziny mieszkające w dzielnicy Sheikh Jarrah we Wschodniej Jerozolimie protestowały przeciwko niedawnemu nakazowi izraelskiego sądu, który zatwierdził decyzję o eksmisji ich z domów, aby zrobić miejsce dla izraelskich osadników.

Film stał się wirusowy w Internecie, gdy uchwycił moment, w którym izraelski osadnik powiedział palestyńskiemu właścicielowi domu: „Jeśli nie ukradnę twojego domu, ktoś inny go ukradnie”.

Zbliżające się przymusowe eksmisje niewinnych Palestyńczyków są wymieniane jako jeden z wielu katalizatorów przemocy, która rozwinęła się przez następne półtora tygodnia.

Bitwa nierównych stron

Rządzący rząd izraelski od dawna zapewniał poparcie większych, potężnych narodów, takich jak Stany Zjednoczone i UK, którzy dostarczyli armii narodowej nowoczesną broń wojenną i ochronę do noszenia.

Palestyna natomiast ma znacznie słabszą linię obrony.

Hammas, uformowany z potrzeby ochrony Palestyńczyków i motywacji do odzyskania przydzielonej im ziemi, nie został wyposażony w arsenał wojskowy, jakim dysponują siły izraelskie.

Ta nierówna dynamika władzy pozwoliła Izraelowi na wywieranie intensywnej władzy nad Palestyńczykami, których w rezultacie oznaczono jako obywatele drugiej kategorii.

Podstawową kontrolą granic, przestrzeni powietrznej, imigracji i emigracji są w posiadaniu izraelskiego rządu. Przemieszczaniem towarów, bezpieczeństwem narodowym i rejestracją ludności narodowej również zarządza Izrael.

To sprawiło, że Palestyńczykom coraz trudniej jest uzyskać jakikolwiek status prawny lub dowód tożsamości.

W ten sposób Izrael mógł swobodnie kształtować prawa i politykę na korzyść własnej demografii, przyznając sobie dalszą władzę polityczną i odzyskując własność ziemi.

Jak palestyńscy muzułmanie zebrali się na modlitwę podczas świętego miesiąca Ramadan, izraelska policja przybyła bez zapowiedzi za pomocą gazu łzawiącego i granatów ogłuszających aby rozproszyć tłum z meczetu Al-Aksa, który jest jednym z najświętszych miejsc islamu, a także najświętszym miejscem, znanym jako Wzgórze Świątynne w judaizmie.

Palestyńczycy, rozgniewani tygodniami rosnącej presji, aby uniemożliwić im odwiedzenie świętego miejsca we Wschodniej Jerozolimie, odpowiedzieli rzucaniem kamieniami w izraelską policję.

Ten moment odwetu był kluczowym punktem zwrotnym, który spowodował ostatnią erupcję przemocy.

Jaka była globalna odpowiedź?

Wielu przywódców zachodnich obawiało się potępienia armii izraelskiej lub palestyńskiej. Organizacja Narodów Zjednoczonych zasugerowała rozmowy pokojowe jako drogę naprzód.

Brak zwięzłego pozycjonowania lub ingerencji ze strony potężnych rządów frustrowały osoby monitorujące sytuację z całego świata, wywołując protesty w stu dużych miastach – od Nowego Jorku po Londyn, Kapsztad i Auckland.

Poparcie protestujących jest mieszane. Zdecydowana większość postrzega Palestyńczyków jako ofiary dziesięcioleci ucisku, podczas gdy inni popierają determinację Izraela, by przejąć pełną własność ziemi.

Jednak kilka międzynarodowych społeczności żydowskich wypowiadali się przeciwko brutalnemu podejściu rządu izraelskiego, argumentując, że stosowanie środków opresyjnych wobec jakiejkolwiek grupy jest nieprecyzyjnym przedstawieniem ich wartości. .

Hashtag #NOTINOURNAMES został umieszczony na Twitterze przez młode społeczności żydowskie w Europie, aby pragnienie pokoju na ziemi w Izraelu.

Te kierowane przez obywateli ruchy są dowodem na to, że działania rządów nie zawsze przekładają się na przekonania społeczności, za którymi się opowiadają.


Związek między kryzysem a przestępstwami z nienawiści

W czasach konfliktu emocje są wysokie. Kilka razy, protesty w Europie i USA doprowadziły do ​​wandalizmu, nękania słownego i aktów przemocy.

Wzrosła obecność policji na wiecach by pośredniczyć w napięciu, gdy tłumy proizraelskich i propalestyńskich protestujących spotykają się na ulicach miast, by wyrazić swoje niezadowolenie.

W samej Wielkiej Brytanii incydenty antysemickie i antymuzułmańskie wzrosły o 500% od początku maja, kiedy rozpoczął się ostatni atak niepokojów.

Według raportów przeprowadzonych przez Organizację Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka, Mowa nienawiści w przestrzeniach internetowych wciąż rośnie, z grupami ekstremistycznymi, które działają niekontrolowane w mediach społecznościowych, zyskując dalsze zainteresowanie i obserwujących.

Chociaż ważne jest, aby być świadomym wydarzeń globalnych, a także rozwijać świadome osobiste opinie, kierowanie członków lokalnych społeczności jako kozła ofiarnego złości nigdy nie jest dopuszczalne.

Mówiąc wprost, popieranie sprawy palestyńskiej nie oznacza utrzymywania poglądów na antysemityzm. Podobnie wspieranie Izraela nie pozwala na rozpowszechnianie islamofobicznych przesłań.

Chociaż znalezienie i udostępnianie w Internecie mediów wspierających nasze poglądy jest łatwe, rozwiązanie Solutions Not Sides ma opracował przydatne wytyczne do oceny typów treści i narracji, z którymi warto się angażować.

Należy pamiętać, że społeczności żydowskie i palestyńskie żyjące w innych częściach świata nie są odpowiedzialne za działania rządu i armii w Izraelu.


Rysowanie paraleli

Podobne wydarzenia miały miejsce w ostatnim czasie, od wzrost symboliki i działalności neonazistowskiej referendum po Brexicie, do ataki na społeczności azjatyckie mieszkające za granicą ponieważ przypadki COVID-19 rozprzestrzeniają się na całym świecie.

Wydaje się, że istnieje wzorzec, że szukając kogoś, kogo można obwiniać w trudnych czasach, ofiarami przemocy stają się niewinni członkowie społeczności etnicznych żyjących w innych regionach świata.

Bezsensowne akty przemocy motywowane rasą, religią, tożsamością etniczną lub tożsamością seksualną są klasyfikowane jako: zbrodni nienawiści które są karalne w większości krajów na całym świecie.

Stojąc w solidarności z każdy grupa w czasie konfliktu nie gwarantuje wrogości wobec postrzeganej opozycji.

Uczestnictwo w tych aktach tylko pogłębia problem, niczego nie rozwiązując.


Więc, co dzieje się dalej?

Na szczęście wymiana przemocy między armią izraelską a Hammasem została zatrzymana.

Rozejm spotkał się z dużą ulgą dla Palestyńczyków, z których wielu straciło nie tylko swoje domy, ale także członków rodziny i przyjaciół z powodu nalotów w Gazie.

Dla Palestyńczyków następny rozdział będzie poświęcony odbudowie zarówno w sensie dosłownym, jak i przenośnym.

Wiele budynków i innych podstawowych form infrastruktury w Gazie będzie wymagało naprawy, z których większość już się rozpadała z powodu braku funduszy rządowych w regionie.

Doniesiono, że izraelscy urzędnicy: prywatnie wyrażony żal za przeprowadzenie nalotów, obecnie trwają starania o zbadanie szkód.

W rzadkim i nieoczekiwanym posunięciu sąsiednie kraje, takie jak Egipt i Zjednoczone Emiraty Arabskie, wkraczają z pomocą ułatwiać rozmowy pokojowe.

Istotne jest, aby członkowie światowej opinii publicznej pozwolili Izraelowi i Palestynie na próbę zbliżenia się o krok do przepracowania swojej długiej historii, bez podsycania postaw ksenofobicznych i rasistowskich w ich krajach ojczystych.

Starcia miały miejsce w Jerozolimie zaledwie kilka godzin po ogłoszonym zawieszeniu broni, co dowodzi, że dla narodu z tak długą historią konfliktów nawigowanie drogą do rozwiązania będzie już wystarczająco skomplikowane i trudne.

Ponieważ technologie internetowe stanowią platformę, na której można wzmocnić wszystkie perspektywy, to do użytkowników należy zapewnienie, że nie promujemy ideologii, które podsycają nienawiść i pogarszają reputację społeczności mniejszościowych.

Niezależnie od tego, czy chodzi o dzwonienie do innych, gdy słyszymy ich rasistowskie obelgi, podejmowanie większych wysiłków, aby krytykować treści, które widzisz w Internecie, czy zgłaszanie postów lub kont promujących mowę nienawiści – każde drobne działanie pomaga.

dostępność