Po latach kampanii organów opieki zdrowotnej i parlamentarzystów, aby zakończyć „rażąco seksistowską dopłatę”, brytyjska sieć aptek w końcu obniżyła cenę pigułki „dzień po”.
W Czarny piątek ubiegłego roku brytyjska sieć aptek Boots obniżyła koszty antykoncepcji awaryjnej, dając jej 50 procent. rabat.
Transakcja, na którą zwrócono uwagę ludzi przez a ćwierkać i nic dziwnego, że spotkał się z pokaźnym reakcja za rażące kapitalizowanie zdrowia kobiet, skłoniło do uruchomienia kampania aby pigułka „dzień po” była bardziej przystępna cenowo i dostępna dla wszystkich.
Pojawiła się po latach krytyki wygórowanych cen pobieranych przez sprzedawców detalicznych za ten lek, który ma być przyjmowany po seksie bez zabezpieczenia, aby zapobiec ciąży.
Kiedy podstawowa opieka zdrowotna spotyka się z kapitalizmem. pic.twitter.com/w2OPtj7RhB
— Róża Stokes (@RoseStokes) Listopad 26, 2021
Niestety, choć Brytyjskie doradztwo w zakresie ciąży (BPAS) i posłowie Partii Pracy wezwali Bootsa, aby po zakończeniu sprzedaży nie przywracał pierwotnej ceny z 8 GBP do 15.99 GBP do 56.50 GBP. ignorowane z protekcjonalnym przekonaniem, że takie postępowanie „zachęcałoby do niewłaściwego użycia”.
Kopnięcie w zęby w świetle wyraźnych dowodów na oszałamiającą marżę leku, który kosztuje tylko £2 do produkcji oraz fakt, że duże apteki mogą oferować tańsze produkty, gdy leży to w ich własnym interesie.
To tylko dodatkowo zmotywowało działaczy do misji zlikwidowania „rażąco seksistowskiej dopłaty do czegoś, czego potrzebują same kobiety”, a trzy miesiące później Boots w końcu zgodziła się obniżyć koszty antykoncepcji awaryjnej przez Internet i w sklepie.
Fakt, że Boots może zaoferować 50% zniżki na „Czarny piątek” pokazuje, jak dużą marżę niesie ze sobą antykoncepcja awaryjna.
Nie ma usprawiedliwienia dla Butów, by podwoić cenę, gdy ta „oferta” się wyczerpie. 🧵. pic.twitter.com/tfeQzxDYZm
— BPAS (@BPAS1968) Listopad 26, 2021
Od tego tygodnia będzie sprzedawany za 10 funtów, co czyni go najbardziej przystępną cenowo opcją na głównej ulicy w Wielkiej Brytanii, nawet z niedawnym Superdrug decyzja do naśladowania.
„Antykoncepcja doraźna jest istotnym elementem opieki zdrowotnej kobiet i zapewnia im siatkę bezpieczeństwa, zapobiegając niechcianym ciążom, jednak kosztowny i klinicznie niepotrzebny wymóg obowiązkowej konsultacji może stanowić barierę uniemożliwiającą im dostęp do niej w razie potrzeby” – mówi poseł MP. Dianę Johnson, który prowadził kampanię.
"Konieczne jest wyeliminowanie wszelkich przeszkód w dostępie do antykoncepcji oraz ochrona zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego kobiet."