Menu Menu

Venture capital jest alarmująco w dół dla startupów należących do Blacka

Gdy inwestorzy wycofują się do bezpiecznych i znanych opcji, start-upy założone przez Blacka dostrzegają dramatyczne spadki w finansowaniu kapitału podwyższonego ryzyka w 2022 r. Nie jest to zaskakujące, ale zdecydowanie niepokojące.

Rozmowa o venture capital (VC) może szybko stać się zawiła, ale dojdziemy do sedna tego, co się dzieje i co to właściwie oznacza.

Według nowych danych z Crunchbase, popularna firma analityczna VC, start-upy założone przez Black widzą ogromny niedobór inwestycji w drugim kwartale 2022 r. – to jest 1 kwietniast do czerwca 30th.

Jest to stromy spadek w porównaniu z poprzednimi kwartałami, w których liczby zaczęły wykazywać „dobre oznaki postępu”, jak to opisano w raporcie. Znacząco poniżej stałych średnich od pierwszego kwartału zeszłego roku, finansowanie spadło z 1 miliarda dolarów do zaledwie 1.2 milionów dolarów wiosną.

Biorąc pod uwagę, że było znaczące spadek VC generalnie – o czym za chwilę przejdziemy – nie jest to szczególnie zaskakujące, ale mimo wszystko niepokojące.

W obecnym stanie rzeczy nasze szanse na sprawienie, by zmarginalizowane społeczności poczuły się bardziej reprezentowane w świecie biznesu, właśnie ucierpiały i, szczerze mówiąc, jest to dotkliwe.

Fundusze dla firm należących do Blacka zawsze były nieproporcjonalnie małe, ale tej wiosny startupy z co najmniej jednym założycielem Black otrzymały marne 1.2% wszystkich dolarów venture wydanych w USA.

W rzeczywistości tylko 35 takich firm otrzymało jakiekolwiek dofinansowanie w porównaniu ze 116 beneficjentami z I kwartału 1 r. Ale dlaczego dokładnie?

Jak już wspomnieliśmy, w tym roku nastąpił znaczny spadek zarówno pod względem wielkości, jak i wielkości inwestycji venture na całym świecie. Są niezliczone powody, zarówno technicznego, jak i mylącego, ale w dużej mierze sprowadza się do spadających wycen i wycofywania się inwestorów z nadmierne wydatki z 2021.

Wszyscy w branży technologicznej odczuwają napięcie, ale gdy akcjonariusze staną się bardziej ostrożni, ci, którzy już działają na udziałach mniejszościowych, oczywiście odczują najgorsze skutki.

Tak zwane „bezpieczne” tradycyjne sieci inwestycyjne również nie są przepełnione założycielami czarnych firm – co w dużym stopniu wyjaśnia, że ​​całe błędne koło, które społeczeństwo musi przerwać.

„Ludzie mają tendencję do domyślania się tego, co wiedzą i tego, co jest bezpieczne”, niedawno McKeever Conwell, szef RareBreed Ventures powiedział TechCrunch. Następnie wyjaśnił: „Inwestowanie w założycieli koloru, jak widzieliśmy przez dziesięciolecia VC, nie jest uważane za bezpieczne”.

Niestety, wydaje się, że bogate w gotówkę pięć kwartałów, które rozpoczęły się w 2021 r., mogło być tylko błyskiem w garści, choć chcemy wierzyć, że tak nie jest.

Biznesy należące do osób czarnoskórych nie są jedynymi, które ostatnio ignoruje się. Spółki zakładane przez kobiety (a zwłaszcza te kolorowe) są rzadko doceniane przez inwestorów, otrzymując tylko 2.8% i 0.64% odpowiednio finansowania VC w 2021 r.

Nieustannie słyszymy wspaniałe obietnice dążenia do bardziej sprawiedliwego świata, ale niezbędne zmiany nastawienia, aby fizycznie do tego doszło, wyraźnie nie materializują się.

Czynności mówią głośniej niż słowa.

dostępność