Menu Menu

Według doniesień, tworzywa sztuczne w USA mogą generować więcej emisji niż węgiel do 2030 r.

Amerykański przemysł tworzyw sztucznych jest opisywany przez ekspertów ds. klimatu jako „nowy węgiel”, ponieważ pojawiające się raporty wskazują na uwalnianie 232 milionów ton gazów cieplarnianych rocznie.

Na tym etapie prawdopodobnie masz już dość, tak jak my, codzienną zagładę przewijającą się przez przygnębiające historie klimatyczne. Jednak ważne jest, aby podkreślić kluczowe problemy, przed którymi stoimy podczas przygotowań do COP26.

Nie chcielibyśmy, żeby ci, którzy mają moc, aby rzeczywiście zmienić rzeczy, które teraz popadają w nihilizm, prawda?

Oczekuje się, że będą odgrywać główną rolę podczas szczytu, Stany Zjednoczone – które zasiadają Dopiero na liście emitentów najgorszych wykroczeń – po raz kolejny jest pod ostrzałem z powodu ciągłego wzrostu emisji gazów cieplarnianych.

Podczas gdy pozytywna retoryka wokół rozwoju odnawialnych źródeł energii nadal rozprzestrzenia się po całym stawie, zaskakujące doniesienia związane z produkcją plastiku kompromitują takie „postępy”.

Dokładniej, nowe odkrycia z projektu Beyond Plastics Bennington College sugerują, że krajowa produkcja plastiku jest na dobrej drodze do uwolnienia większej ilości emisji niż energia elektryczna zasilana węglem przed końcem dekady.

Ogólnie rzecz biorąc, produkcja tworzyw sztucznych uwalnia rocznie 232 miliony ton gazów cieplarnianych, co odpowiada około 116 elektrowniom węglowym.

Chociaż myśl ta jest całkowicie przygnębiająca, trend wydaje się potwierdzać wcześniejsze podsumowania, że ​​produkcja plastiku ostatecznie przejmie płaszcz z paliw kopalnych jako najbardziej szkodliwe Przemysł amerykański.

Ponadto jeszcze bardziej frustrujące jest to, że opłata jest w dużej mierze kierowana przez firmy petrochemiczne jako zyskowne wsparcie dla węgla.

As hydrofracking jest powoli (podkreślenie tam) wycofywany, zamknięty etan jest wysyłany do zakładów krakingu etanu, które będą nadal uwalniać emisje, jednocześnie tworząc jeszcze więcej plastiku jednorazowego użytku. Tu niestety idzie większość inwestycji.

Jeśli chodzi o zakres, od 2019 r. co najmniej 42 obiekty z tworzyw sztucznych zostały otwarte, są w trakcie budowy lub są filtrowane przez proces najmu w USA. Jeśli wszyscy mają działać, możemy spodziewać się dodatkowych 55 milionów ton emisji do 2025 roku.

W każdym razie możesz całkowicie odpisać amerykańskie NDC ustanowione podczas Porozumienia Paryskiego. Nie mówiąc już o jeszcze bardziej ambitnych cięciach, aby utrzymać ocieplenie poniżej 1.5 stopnia.

Połączenia Światowe Forum Ekonomiczne była jedną z takich organizacji, która wcześnie zauważyła sygnały ostrzegawcze i przewidywała, że ​​globalna produkcja plastiku potroi się do 2050 roku.

„Firmy paliw kopalnych zarabiają mniej na wytwarzaniu energii i mniej na transporcie… więc postrzegają tworzywa sztuczne jako plan B” – mówi szef Beyond Plastics Judyta Enck.

— Nie ma planu B na resztę, jeśli my. Mamy kryzys klimatyczny - zakończyła.

Wszystkie oczy zwrócą się teraz na COP26, aby zobaczyć reakcję decydentów politycznych i czy Stany Zjednoczone są skłonne zapobiec spełnieniu się tych szkodliwych prognoz.

dostępność