Menu Menu

Część 1: Miasta w Stanach Zjednoczonych wnoszą do sądu wielką ropę

Węgiel, ropa i gaz są odpowiedzialne za 86% emisji dwutlenku węgla spowodowanych przez człowieka w ciągu ostatnich 10 lat. Czy te firmy poniosą odpowiedzialność?

Miasto Baltimore wygrało niedawno przełomową sprawę przeciwko niektórym z największych światowych firm naftowych i gazowych, próbując pociągnąć je do odpowiedzialności za ich rolę w zmianach klimatycznych.

Oczekuje się, że decyzja sądu będzie miała znaczący wpływ na podobne pozwy wnoszone przez inne miasta i stany USA.

Baltimore, amerykańskie miasto położone w nadmorskim stanie Maryland, było świadkiem ruchomości zmian klimatu z pierwszej ręki wraz ze wzrostem poziomu morza, opadami deszczu i powodziami. Miasto stoi teraz w obliczu dziesiątek milionów dolarów kosztów związanych ze związanymi z tym szkodami, a także zagrożeniami dla zdrowia publicznego.

Ponieważ każde lato przynosi dłuższe i bardziej dotkliwe fale upałów, miasto jest zobowiązane do modernizacji mieszkań i zapewnienia ośrodków chłodzenia w celu zwalczania zwiększonego ryzyka udaru cieplnego i wizyt w szpitalu związanych z astmą.

W rezultacie władze miasta argumentują, że duże firmy paliw kopalnych, takie jak British Petroleum (BP), Shell i Exxon, muszą pomóc pokryć koszty zmian klimatycznych, ponieważ wprowadzały opinię publiczną w błąd co do tego, w jaki sposób ich produkty przyczyniają się do globalnego ocieplenia.


Jaką rolę w dezinformacji odegrał przemysł paliw kopalnych?

Po zbadaniu zaangażowania firmy Exxon w nauki o klimacie przez Wiadomości InsideClimate, okazało się, że gigant naftowy wiedział o zmianach klimatycznych już w 1977 roku, 11 lat przed tym, jak stało się to kwestią publiczną.

Po latach badań nad wpływem spalania paliw kopalnych na klimat firma Exxon pomogła założyć i prowadzić Globalna Koalicja Klimatyczna (GCC), sojusz wielkich firm, które aktywnie sprzeciwiały się wysiłkom na rzecz ograniczenia emisji paliw kopalnych i kwestionowały naukę o globalnym ociepleniu i działaniach na rzecz klimatu. Członkami GCC byli także Shell, BP, Chevron i Izba Handlowa Stanów Zjednoczonych.

W czerwcu 2021 r. Keith McCoy, obecnie były dyrektor ds. stosunków federalnych ExxonMobil, udzielił wywiadu brytyjskiemu oddziałowi śledczemu Greenpeace pod wrażeniem, że szuka nowej pracy.

Zapytany o rolę firmy w zmianach klimatycznych, stwierdził: „Czy agresywnie walczyliśmy z niektórymi naukami? Tak […] Czy dołączyliśmy do niektórych z tych grup cieni, aby przeciwdziałać niektórym początkowym wysiłkom? Tak to prawda".

Podczas przesłuchania w Kongresie w październiku 2021 r. paneliści przesłuchali dyrektorów generalnych Shell, BP, ExxonMobil i Chevron, z których wszyscy zaprzeczali zaangażowaniu firm w wprowadzanie opinii publicznej w błąd zmiany klimatyczne.

Obecnie w obliczu sprzeciwu ze strony opinii publicznej, naukowców i polityków na wszystkich szczeblach władzy w Stanach Zjednoczonych firmy twierdzą, że obecnie szukają kreatywnych sposobów na wzmocnienie swojej obrony w sądzie.


Firmy naftowe w obronie

Zanim udało się przedstawić dowody w sprawie Baltimore, firmy zajmujące się paliwami kopalnymi skoncentrowały swoją obronę na tym, czy takie pozwy mogą toczyć się w sądach stanowych, biorąc pod uwagę, że zmiany klimatyczne są kwestią globalną, którą reguluje rząd federalny.

Karen Sokol, profesor prawa, która bada sprawy związane z odpowiedzialnością klimatyczną, twierdzi, że taka obrona jest nieuzasadniona, ponieważ zarzuty przeciwko firmom opierają się na przepisach stanowych, które mają chronić społeczeństwo przed wprowadzającym w błąd marketingiem.

W Maryland i innych stanach, takich jak Kalifornia i Teksas, koncerny naftowe są również oskarżane o stosowanie taktyki zastraszania w celu zastraszania aktywistów, sądów i ich przeciwników zaangażowanych w podobne procesy.

Wynika to z twierdzeń firm, które twierdzą, że postawione im zarzuty mogą zagrozić dostawom ropy w USA.

W Teksasie, gdzie ExxonMobil ma siedzibę, firma walczy z miastami w Kalifornii, które domagają się odszkodowania za pożary, powodzie i inne ekstremalne zjawiska pogodowe.

W odpowiedzi na te pozwy firma zwróciła się do Sądu Najwyższego Teksasu o zezwolenie na zastosowanie prawa, które umożliwiłoby jej podjęcie działań prawnych przeciwko tym urzędnikom miejskim. Firma twierdzi, że wnosząc pozwy przeciwko ExxonMobil w związku z jego rolą w kryzysie klimatycznym, urzędnicy spiskują przeciwko prawom firmy wynikającym z Pierwszej Poprawki (prawo do wolności słowa).

W nadchodzących miesiącach liczne orzeczenia w stanach, takich jak Maryland, Kalifornia i Teksas, a także na szczeblu federalnym, będą dyktować przyszłość wielkiej ropy w Stanach Zjednoczonych – drugim co do wielkości kraju emitującym gazy cieplarniane na świecie.

dostępność