Menu Menu

Opinia – Pożegnanie z ograniczeniami w podróży to dobry telefon

Ryzykując, że na wczesnych etapach mojej kariery pisarskiej zostanie napiętnowany, przedstawiam swoją opinię, dlaczego ograniczenia w podróżowaniu powinny pozostać przeszłością.

Jeśli po dwóch latach nadal zwracasz uwagę na wiadomości dotyczące koronawirusa, wiesz, że premier Boris Johnson postanowił skrócić okresy kwarantanny, testy przed wyjazdem na złom i testy przybycia drugiego dnia oraz zrezygnować z nowych lokalnych środków blokujących.

I chociaż decyzje te zostały podjęte podejrzanie blisko czasu, gdy upojne, szczytowe partie pod numerem 10 zostały upublicznione – co, szczerze mówiąc, sprawiło, że politycy nie mieli żadnej wiarygodności w pilnowaniu swoich obywateli w tej sprawie – wiele osób skacze dla radości niezależnie.

Francja szybko poszła w jej ślady, znosząc ograniczenia dla podróżnych z Wielkiej Brytanii, powodując gwałtowny wzrost rezerwacji na nocne wakacje na nartach. Hiszpania ogłosiła, że ​​teraz będzie traktować koronawirusa jako „endemic” Wzrost o 91 jego populacji otrzymało szczepionkę.

Wygląda na to, że wiele krajów w końcu rzuca się na (ograniczający) ręcznik. I jeśli mam być szczery, te decyzje nadchodziły od dawna.

Dla tych, którzy z jakiegokolwiek powodu przelecieli przez granice międzynarodowe w zeszłym roku, wiecie, że ograniczenia w podróżowaniu wymagały wyrzucenia dodatkowych stu funtów za podróż i mogły wywołać przedwczesne siwienie.

Kupowanie przedziałów czasowych na testy PCR przed odlotem i przylotem, wypełnianie długich formularzy zezwoleń na podróż oraz paranoja spowodowana potencjalnym złapaniem wirusa, a następnie uwięzieniem w miejscu docelowym podróży przez dodatkowe 14 dni były co najmniej wyczerpujące.

Uwolnienie od tych podróżniczych przykrości jest niemal euforyczne… czyż nie? czuć jest?

To powiedziawszy, istnieje kilka innych powodów, dla których ograniczenia w podróżowaniu stały się stratą czasu i pieniędzy – więc przyjrzyjmy się im.

Na początek wiele osób wsiadło na pokład samolotu z opłaconym wynikiem ujemnym tylko po to, aby uzyskać pozytywny wynik testu na kilka dni przed urlopem.

Czy byli jeszcze w okresie inkubacji wirusa? Złapali to w samolocie? Czy to kropelki z subtelnego kaszlu hotelowych recepcjonistów unosiły się w powietrzu, mijały ich maski i docierały do ​​ich układu oddechowego?

Kto wie? Nie ma mowy, żeby ktokolwiek mógłby Wiem.

Szybkie globalne rozpowszechnienie wariantu Omicron z sondą transformatorową jest dowodem na to, że systemy testowania przed podróżą i po podróży są przestarzałe. Gdyby ograniczenia w podróżowaniu naprawdę działały, liczba znanych wariantów przeskakiwania z populacji krajowych do populacji międzynarodowej prawdopodobnie nie istniałaby.

Ponadto kwota wydana na testowanie przez jednego podróżnika podczas jednej podróży wynosi zwykle w zasięgu 50-100 funtów. Pomnóż to przez liczbę pasażerów na 100,000 XNUMX startujących lotów każdego dnia a korzyści finansowe z laboratoriów na całym świecie są niezrozumiałe.

To wszystko bez uwzględniania w testach nieświadomie zakupionych na stronach internetowych usług reklamowych od fałszywe lub niezweryfikowane laboratoria, a także osoby, które były na tyle zdesperowane, by się poderwać fałszywe paszporty szczepionek od podejrzanych sprzedawców.

Bez wątpienia wkrótce pojawi się dokument o zyskach sektora medycznego z testów podróżnych i jestem pewien, że oficjalne dane wystarczą, aby każdy poczuł się gorączkowo – zwłaszcza, że ​​rutynowe testy nie okazały się skutecznym środkiem odstraszającym panią. , Rona łapie darmową jazdę.

Teraz, zanim zaczną pojawiać się komentarze, które nazywają ten artykuł „bez kontaktu” i „w złym guście”, jestem nie mówiąc, że powinniśmy całkowicie przestać się przejmować rozprzestrzenianiem się wirusa.

Ochrona osób wrażliwych, niepełnosprawnych i o obniżonej odporności pozostaje sprawą nadrzędną. Noszenie masek, mycie rąk i zachowanie dystansu, jeśli to możliwe, nadal powinno być standardowym protokołem. Przynajmniej wszyscy nadal możemy docenić brak kogoś stojącego nam na piętach podczas czekania w kolejce do kasy samoobsługowej.

Warto zauważyć, że szczepionki i boostery mają znacznie zmniejszyło liczbę hospitalizacji i zmniejszyło nasilenie objawów COVID u tych, którzy nie mają szczęścia, by nie mieć objawów.

I chociaż szczepienie nie powstrzymuje całkowicie nikogo przed przenoszeniem lub przenoszeniem wirusa, należy dokładnie rozważyć te trendy doprowadziła do tego, że wiele krajów europejskich o wysokim odsetku szczepień zaczęło traktować pandemię jako endemiczny – coś porównywalnego z grypą sezonową, która powoduje śmierć ponad 20,000 XNUMX ludzi na całym świecie każdego roku.

Patrząc na dane naukowe, wydaje się, że widzieliśmy już najgorsze, co może zrobić koronawirus. Jesteśmy wdzięczni za ciężką pracę i poświęcenie badaczy, naukowców i lekarzy za wyciągnięcie nas z tego strasznego rocznego okresu.

Rok po wprowadzeniu szczepionka okazała się skuteczna na: 61 procent osób na całym świecie którzy podjęli decyzję o jego otrzymaniu. Dla tych, którzy zdecydowali się tego nie robić, podjęli osobistą decyzję, która prawdopodobnie nie zostanie zmieniona przez argumenty proszczepionkowe w tym momencie.

To prawda, że ​​nie można zignorować faktu, że wiele rozwijających się regionów nadal zmaga się z niskimi wskaźnikami szczepień, szczególnie w Afryce i niektórych częściach Azji.

Najbogatsze kraje świata – które teraz podejmują kroki, aby „żyć z wirusem” – są w dużej mierze (i nic dziwnego) winne humanitarnej zbrodni rozbieżności szczepionek. Właściwie pisałem o brutalności nacjonalizm szczepionkowy ostatni rok.

Zamożne kraje powinny zwiększyć finansowanie programu szczepień Covax, aby zapewnić krajom w tych regionach dawki, których potrzebują.

Pomogłoby to przyspieszyć procesy produkcyjne, ułatwić transport szczepionek i podawanie dawek. Kraje gromadzące nadwyżki szczepionek mogą również zrobić ogromną różnicę, redystrybuując je za granicę.

Ale Światowa Organizacja Zdrowia ostrzega, że ​​międzynarodowe zakazy podróży stworzyły przeszkody dla globalnej współpracy przeciwko wariantom COVID poprzez opóźnianie dostaw próbek laboratoryjnych, które pomogłyby w rozwoju badań naukowych nad nowymi szczepami.

Rezygnacja z ograniczeń podróży ułatwi profesjonalistom poznawanie i udostępnianie danych na temat obecnych i przyszłych wariantów koronawirusa. A w międzyczasie obywatele krajów, w których podróże w celach rekreacyjnych są powszechne, mogą wreszcie móc robić to normalnie.

To powiedziawszy, wszyscy mamy moralny obowiązek ostrożnie podchodzić do tej nowo odkrytej wolności. Spakuj maski, trzymaj na pokładzie środki dezynfekujące wielkości podróży i zachowaj rozsądną odległość od innych, kiedy tylko możesz.

W końcu widzimy światło na końcu tunelu po podróży przez ciemność w ciągu ostatnich dwóch lat – nie zepsujmy tego, co?

dostępność