Nurdle to prawdopodobnie najgorsza forma toksycznych odpadów, o których nigdy nie słyszałeś. Unoszące się w oceanach miliardy tych maleńkich plastikowych granulek powodują tyle samo szkód, co dziś wycieki ropy.
Jesteśmy na etapie, kiedy wydaje się, że ludzkość celowo sabotuje własną planetę. Przypadek w punkcie 100,000 XNUMX: nurdle.
Z definicji nurdle są technicznie formą mikroplastiku, ponieważ są małe i – zgadliście – wykonane z plastiku.
Przedmioty wielkości soczewicy o wielkości około 5 mm są polimerami (lub surowcem), z których wykonane są nasze biliony produktów z tworzyw sztucznych. Nie trzeba dodawać, że jedno miejsce, w którym naprawdę nie chciałbym, żeby skończyły się w oceanie… na pewno udało nam się tego uniknąć, prawda?
Zło. Około 230,000 XNUMX ton nurdles co roku zanieczyszcza nasze morza i są znane jako drugie co do wielkości źródło mikrozanieczyszczeń w ekosystemie. Wysyłane do fabryk na całym świecie w gigantycznych beczkach, te koraliki rozlewają się prawie tak często, jak ropa. Najwyraźniej zaniedbanie nie dyskryminuje.
W wodzie nurdle są bardzo trwałymi zanieczyszczeniami, które nie ulegną naturalnej degradacji przez dziesięciolecia – tak jak zwykły plastik. Mylone z pokarmem przez ptaki morskie i ryby, zarówno unoszą się, jak i toną ze względu na różne zagęszczenie. W gruncie rzeczy maksymalizuje to szkody wyrządzane całemu organizmowi morskiemu. O Boże.
Nauka określiła nurdle morskie jako toksyczne zagrożenie, ponieważ materiał z czasem gromadzi toksyny i szkodliwe bakterie jak gąbka. Poprzedni badania naukowe ujawnili, że mogą nawet stać się „tratwą” na wyniszczające choroby, takie jak cholera.
Tak szkodliwe jak wycieki oleju
W maju, kiedy kontenerowiec zapalił się i zatonął na Oceanie Indyjskim, ONZ określiło ten incydent jako „najgorsza katastrofa morska".
Jednak z perspektywy czasu to nie 350 ton ropy na pokładzie spowodowało największe szkody, ani niebezpieczne chemikalia kwasu azotowego i metanolu.
W rzeczywistości najbardziej „poważna” szkoda – jak ujęła to ONZ – pochodziła z 87 pojemników wypełnionych nurdlemi. Największy taki wyciek w historii spowodował uwolnienie blisko 1,700 ton nurdle, które nadal wyrzucają miliardy na wybrzeża Indonezji, Malezji i Somalii.
Społeczności zajmujące się sprzątaniem na Sri Lance twierdzą, że w ciałach żółwi, wielorybów i delfinów wciąż można znaleźć nurdle, co uniemożliwiło łowienie ryb około 20,000 XNUMX rodzin. „To ma wpływ na turystykę, wszystko” jeden miejscowy powiedziany.
Pomimo ogromnego wpływu na naturalne ekosystemy substancja nadal nie jest uważana za niebezpieczną zgodnie z kodeksem towarów niebezpiecznych Międzynarodowej Organizacji Morskiej. Ekolodzy lobbują teraz, aby to zmienić.