Po podjęciu na początku tego roku decyzji o bezterminowym zakazie korzystania z Twittera, Nigeria rozważa obecnie ustawę zakazującą obywatelom poniżej 18 roku życia korzystania z telefonów komórkowych.
Podczas publicznego dochodzenia Nigeryjska Komisja Komunikacji (NCC) przedstawiła plan zakazujący obywatelom poniżej 18 roku życia rejestracji i posiadania kart SIM do telefonów komórkowych.
Wprowadzając zmiany w wytycznych dotyczących wymiany karty SIM, rejestracji abonentów telefonicznych i wytycznych dotyczących handlu widmem, NCC może wkrótce pozostawić miliony osób poniżej 18 roku życia bez dostępu do telefonów komórkowych, które już własny. Szokujące, co?
Wersja robocza nowa reforma oficjalnie odnosi się do „abonentów” wszelkich usług komunikacyjnych jako osób powyżej 18 roku życia i zezwala tylko osobom powyżej tego wieku na zawieranie umów z „licencjobiorcą”.
Teoretycznie osoby zaangażowane w umowy lub korzystające z mobilnych kart SIM poniżej tego limitu wiekowego mogą zobaczyć, jak ich usługa zostanie wyłączona w najbliższej przyszłości – pod warunkiem, że ruch ten nie zostanie zablokowany przez ważnego interesariusza.
Ponadto wszystkie informacje o „niepełnoletnich” użytkownikach, które są obecnie posiadane przez firmy telefonii komórkowej i agentów SIM w sklepach, zostałyby usunięte. Obejmuje to zagraniczne licencje działające w Nigerii i korzystające z jej sieci komunikacyjnych.
Jak i dlaczego to się stało?
Oficjalnie we wtorek (5 października) z siedziby NCC w Abudży podeszły wiadomościth) do niepokoju nastolatków w całym kraju.
Powołując się na „ochronę” jako kluczowy czynnik w decyzji, stwierdził NCC że wymaga od wszystkich użytkowników telefonów komórkowych „odpowiedniego statusu prawnego, dojrzałego umysłu i na tyle racjonalnego, by ponosić odpowiedzialność, zobowiązania i zobowiązania nałożone przez kontakt”.
Wskazuje jednak na fakt, że rodzice i opiekunowie mogą nabywać karty SIM w imieniu młodych użytkowników. Nastolatki nie będą miały schwytanych telefonów, jak sugerowały wczesne pomruki.
Jest więc zrozumiałe, że prezydent Muhammadu Buhari podnosi stawki w celu poprawy bezpieczeństwa narodowego w regionie, zwłaszcza biorąc pod uwagę rosnące instancje przemocy z rąk islamskiej grupy Boko Haram.
Po długotrwałych zakazach korzystania z Twittera, które wciąż obowiązują w Nigerii, obywatele są zrozumiale zaniepokojeni, że mogą istnieć również ukryte motywy, które zagrażają ich demokratycznym narzędziom.