Menu Menu

Ponad połowa Brytyjczyków martwi się nadchodzącym ciepłym latem

Po piekielnych falach upałów zeszłego lata, które osiągnęły rekordową temperaturę 40°C, dwie trzecie mieszkańców Wielkiej Brytanii odczuwa niepokój związany ze zmianami klimatycznymi.

Kiedy londyńczycy obudzili się dziś rano, było 2 stopnie poniżej zera. Bez wątpienia niektórzy wypowiedzieliby życzenia na cieplejsze wiatry wiosny i lata, wychodząc do szkoły i pracy.

Ale jak się okazuje, większość z nas wciąż jest przerażona falami upałów z 2022 roku. Podobnie jak reszta Europy, Wielka Brytania doświadczyła rekordowych fal upałów, które spowodowały ograniczenie usług transportu publicznego, zlecenia pracy z domu od pracodawców, i śmierci co najmniej 1,400 osób.

Patrząc wstecz na to, te tygodnie nie były zbyt przyjemne. Chodzi mi o to, że pójście do parku nie było nawet klimatem! Zwykłe tereny zielone były całkowicie brązowe z powodu braku deszczu, a ulga była trudna do zdobycia, gdy wiatr ustał.

Nie powinno dziwić, że niepokój ekologiczny rośnie wśród Brytyjczyków, którzy go doświadczyli. W ankiecie przeprowadzonej przez organizację charytatywną Friends of the Earth, ponad dwie trzecie osób mieszkających w Wielkiej Brytanii twierdzi, że martwi się o przyszłość planety.

Friends of the Earth nawiązali współpracę z celebrytami (takimi jak Callum Scott Howells z To grzech) do przeprowadzenia ankiety wśród 1,719 osób. Jak wspomniano, ich ustalenia ujawniły, że co najmniej dwie trzecie respondentów regularnie martwiło się kryzysem klimatycznym.

Istnieją jednak inne interesujące rozbieżności wśród wyborców. Lęk ekologiczny był wyższy u kobiet i znacznie niższy wśród zwolenników Partii Konserwatywnej. Był również wyższy u osób, które głosowały za pozostaniem w referendum w sprawie brexitu w 2016 roku.

Patrząc na szczegóły, co najmniej 82 procent głosujących na Remain stwierdziło, że doświadczają lęku ekologicznego w porównaniu do 57 procent głosujących za wyjściem. Liczby te odzwierciedlają poziom działań klimatycznych podjętych przez Wielką Brytanię, biorąc pod uwagę, że nasza obecna partia rządząca opowiada się za Brexitem, a także konserwatystami.

Pomijając ankiety, wiemy, że martwienie się niczego nie rozwiązuje. Jednak fakt, że Globalna Północ zaczęła odczuwać poważne skutki kryzysu klimatycznego, może mieć pozytywny obrót.

https://twitter.com/Daniel_Madden97/status/1385193177125199877

Jak dotąd ludzie w bogatszych krajach byli stosunkowo nietknięci przez ekstremalne zjawiska pogodowe.

Doprowadziło to do mniejszej presji wywieranej na przywódców politycznych tych krajów, aby wdrażali politykę środowiskową, która łagodzi kryzys klimatyczny, pomimo wielu lokalnych grup i organizacji opowiadających się za sprawiedliwością dla Globalnego Południa.

Teraz, gdy skutki kryzysu klimatycznego są coraz częściej i dotkliwiej odczuwane na całym świecie, rzesze obywateli żyjących na Globalnej Północy mogą po raz pierwszy przyłączyć się do walki na rzecz polityki środowiskowej i sprawiedliwości klimatycznej.

Przy dodatkowych uprzywilejowanych głosach domagających się działania może zmusić przywódców do wprowadzenia istotnych zmian w status quo.

Jak mówi przysłowie: „coś nie powinno ci się przytrafić, żeby to było dla ciebie ważne”, ale niestety, w przypadku nakłaniania niektórych polityków i ludzi do poważnego traktowania zmian klimatu, zapisy pokazują, że tak.

Patrząc na prognozy pogody na ten rok, które mówią, że będzie rok 2023 kolejny rekordowy rok na globalne ocieplenie, muszę przyznać, że bardzo się tego boję. Mam jednak nadzieję, że doświadczenie tego z pierwszej ręki drugi rok z rzędu zmusi decydentów z Globalnej Północy do podejmowania lepszych decyzji.

dostępność