Ponad 80 drużyn z Premier League, niższych lig angielskich i Superligi Kobiet wzięło udział w Zielonym Weekendzie Piłkarskim w dniach 3-5 lutego. Kluby wdrażały własne ekologiczne pomysły, a kibice rywalizowali w zrównoważonej lidze akcji.
W piątek wieczorem legenda Liverpoolu, Jamie Carragher, zwrócił się do personelu cateringowego Chelsea FC z prośbą o filiżankę herbaty „z wegańskim mlekiem”.
Wywołując kpiący śmiech ze strony współspecjalistów, Gary'ego Neville'a i Karen Carney, ten zdrowy moment pokazuje, że piłka nożna naprawdę musi poprzeć swoje pomysły dotyczące zrównoważonego rozwoju.
Trzeba przyznać, że Jamie próbował wchłonąć się w pozytywne środowisko stworzone przez Green Football Weekend: coroczną kampanię mającą na celu uczynienie piłki nożnej bardziej przyjazną dla klimatu w miarę jej wykładniczego wzrostu.
Inicjatywa ta, finansowana głównie przez Sky Sports i BT Sports, zachęciła kluby z Premier League, niższych lig angielskich i Women's Super League do wprowadzenia niewielkich trwałych zmian o łącznym wpływie o rzeczywistym znaczeniu.
Stadiony w całym kraju oferowały scran – czyli futbolowy żargon na jedzenie – z szerszą gamą przecenionych opcji wegańskich i wegetariańskich, i wybrały kubki wielokrotnego użytku i materiały nadające się do recyklingu zamiast plastiku jednorazowego użytku. Praktyki te zostały w dużej mierze przyjęte na całym świecie, ale każdy klub miał też własne pomysły.
W Premier League Tottenham uruchomił w dniu meczu autobus wahadłowy i autokar neutralny pod względem emisji dwutlenku węgla, aby zachęcić fanów do korzystania z transportu publicznego. Liverpool pojechał do Wolverhampton Wanderers autobusem zespołowym, korzystając z ekologicznego paliwa, a gospodarze ogłosili strategię osiągnięcia zera netto do 2040 roku.
Southampton Women i Aston Villa Women prowadziły seminaria edukacyjne na temat zrównoważonego rozwoju dla swoich drużyn i dotowały podróże autokarowe swoich fanów. W międzyczasie Middlesbrough i Carlisle United organizowały zbiórki zrównoważonych butów i odzieży oraz ustawiały stołki dla lokalnych organizacji charytatywnych.