Menu Menu

Pokolenie Z i milenialsi częściej rozważają bezdzietną przyszłość

Internetowe wyszukiwanie globalnych urodzeń ujawnia blisko 1 miliard artykułów na temat spadku współczynnika dzietności. Dlaczego młodzi ludzie tak się boją zostać rodzicami?

Millenialsi i Pokolenie Z ponieśli ciężar krytyki za opóźnianie wielu ważnych etapów ich życia, ale żaden temat nie jest tak dokładnie badany, jak ich decyzja o tym, kiedy założyć rodzinę.

Wiadomo, że wskaźnik urodzeń spada od lat, ale w porównaniu z naszymi rodzicami z okresu Boomer żyjemy w czasach, w których posiadanie dzieci wydaje się bardziej opcją niż obowiązkiem.

YouGov w. od 2020 r. ujawnił, że co najmniej jeden na ośmiu członków pokolenia Z w Wielkiej Brytanii twierdzi, że nie jest zainteresowany perspektywą posiadania dzieci, ale dlaczego?

Wielu badaczy szukało odpowiedzi w zeszłym roku – więc przyjrzyjmy się im.


Biorąc pod uwagę planetę

Istnieje wiele powodów, dla których warto zrezygnować z rodzicielstwa, a większość z nich może być postrzegana jako samolubna, ale powołując się na ochronę środowiska nie jeden z nich.

Dla wielu najbardziej oczywistym sposobem na ograniczenie obecnego kryzysu klimatycznego, zmniejszenie niedoboru żywności i wody oraz powolne przeludnienie jest zmniejszenie ich liczby przez następne pokolenie wychowujące dzieci.

Podczas gdy ogromne koncerny naftowe i węglowe, które wstrzymałyby swoje wysiłki, miałyby bardziej natychmiastowy efekt, poczucie winy i bezradności w obliczu tych konglomeratów mają młodych ludzi poszukuje do następnego możliwego rozwiązania – posiadania mniejszej liczby osób do posługiwać się te zasoby.

Źródło: Unsplash

Na początku tego roku kongresmenka USA Aleksandria Ocasia-Cortez Zapytała swoją publiczność na Instagramie Live, czy „dobrze jest mieć dzieci”, podczas gdy nauka o środowisku wskazuje, że „[ich życie] będzie bardzo trudne”.

Mimo że jej oświadczenie było postrzegane jako: kontrowersyjny, odzwierciedlał odczucia świadomych klimatu Gen-Z i milenialsów, którzy z pierwszej ręki walczyli o swoje prawo do bezpieczniejszej, chłodniejszej i mniej zanieczyszczonej planety.

Nie powinno więc dziwić, że młodzi ludzie dalej TikTok, Twitter, Reddit pytają: po co sprowadzać kogokolwiek – zwłaszcza dziecko, które tak bardzo kochasz – do świata, w którym będzie musiał zmierzyć się z tymi samymi obciążeniami środowiskowymi, być może dziesięciokrotnie?

Najwyraźniej stan Ziemi osiągnął punkt, w którym ludzie postępują wbrew swoim „biologicznym instynktom”, aby się rozmnażać, aby pomóc jej odzyskać siły, co, choć wstrząsające, nie jest nieuzasadnione.

W sprawach pieniężnych

Poza podpisaniem się pod kredytem hipotecznym, posiadanie dzieci jest jednym z najdroższych przedsięwzięć finansowych, jakie dana osoba może zaangażować w swoim życiu.

W 2021 r. firma ubezpieczeniowa na życie w Wielkiej Brytanii zgłaszane że średni koszt wychowania dziecka do osiemnastego roku życia wynosi obecnie 71,611 97,862 funtów dla pary. Liczba ta wzrasta do oszałamiających XNUMX XNUMX funtów na samotnego rodzica lub opiekuna.

Pamiętaj, że liczby te nie obejmują kosztów mieszkania, opieki nad dziećmi ani podatku lokalnego – będę czekał z niepokojem, aż ktoś policzy dla przeciętnego londyńczyka.

Prawdę mówiąc, niektórzy ludzie z pokolenia Z są zbyt młodzi, by narazić się na kryzys gospodarczy z 2008 roku, jednak ich świadomość niepewności finansowej została zwiększona z innych powodów.

Na przykład pokolenie Z i milenialsi mają tysiące funtów więcej długów niż średnia w Wielkiej Brytanii dzięki pożyczkom studenckim, kosztom mieszkaniowym i wydatkom osobistym – kategoria zadłużenia pogarszana przez pokusę programów płatnych później, takich jak Clearpay i Klarna.

Źródło: Unsplash

Widzieli również, jak łatwo można stracić pracę z powodu zdarzeń losowych, takich jak pandemia, a 11.5 miliona ludzi polega na brytyjskich programach urlopowych odkąd się zaczęło.

Biorąc pod uwagę te czynniki, widać również, że niektórzy pokolenie Z po prostu chcą wydać na siebie swoje ciężkie zarobki. XNUMX-letni rozmówca powiedział: Huck Mag, „[dzieci] to tylko niepotrzebny stres i obciążenie finansowe, których można tak łatwo uniknąć”.

Realistyczne podejście do kosztów opieki nad dzieckiem powoduje, że młodzi dorośli zastanawiają się, czy kiedykolwiek byliby wystarczająco zabezpieczeni finansowo, aby wychowywać dziecko „bez pracy w nieskończoność”.

We wszystkich pokoleniach w Londynie pięć procent powiedział internetowych dostawców usług emerytalnych, których zrezygnowaliby z posiadania dzieci, gdyby mogli przejść na emeryturę pięć lat wcześniej.

Dla kontrastu, żaden respondent w północnej części Anglii nie powiedział, że zrezygnowałby z posiadania dzieci na wcześniejszą emeryturę. To jasne, pieniądze mają znaczenie.


Do dziecka czy nie do dziecka?

Na razie nie ma powodu do paniki. Według badania przed pandemią przeprowadzonego przez YouGov, nieco poniżej pół młodych dorosłych nadal chce zostać rodzicami.

Jasne, pandemia mogła spowodować, że ludzie w okresie wychowywania dzieci… opóźnienie lub ponowne rozważenie ich plany dotyczące dzieci – ale spojrzenie na wydarzenia historyczne, takie jak wojna i inne pandemie, sugeruje, że spadający wskaźnik urodzeń nie jest osadzony w kamieniu.

W miejscach, w których wskaźniki COVID spadają, rynki wracają do normalnych poziomów, obietnica bezpieczniejszej przyszłości finansowej dla osób wchodzących na rynek pracy może zobaczyć kolejną generację boomersów.

Ale dla pokolenia Z i milenialsów, którzy uważają przyszłość za zbyt niestabilną, by wciągnąć w nią innego człowieka – trudno jest spierać się z praktycznym załamaniem ich powodów.

dostępność