Menu Menu

Eko-kampanie mobilizują się przeciwko planowi budowy największej szklarni na świecie

Kontrowersyjny projekt o wartości 63 milionów funtów, znany jako „Tropicalia”, ma stać się „największą szklarnią na świecie” i przyciągać 500,000 XNUMX odwiedzających rocznie, ale ekolodzy nie są zadowoleni.

Plany budowy największej na świecie szklarni z pojedynczą kopułą w szarym zakątku Europy podniosły dzwony alarmowe w 38 stowarzyszeniach ekologicznych, w tym Greenpeace, Extinction Rebellion, Attac i Europe Écologie-Les Verts (EELV).

Nazwana „Tropicalia”, ogromna plastikowa konstrukcja o powierzchni 20,000 XNUMX metrów kwadratowych zostanie umieszczona na skrawku opustoszałej ziemi w wiosce w północnej Francji w pobliżu Berck-sur-Mer w Pas-de-Calais.

Oczekuje się, że po ukończeniu osiągnie 32 metry wysokości, podobno będzie zawierał las roślin i drzew, wodospad, szlak spacerowy, basen olimpijski, audytorium, restaurację oraz nocleg i śniadanie dla gości (wśród kilku innych imponujących funkcji).

Aby pomieścić tropikalną florę i faunę, która ma być przylatywana z całego świata – wśród których znajduje się wiele rzadkich gatunków ryb afrykańskich i południowoamerykańskich, płazów, ptaków, motyli i gadów – twórcy twierdzą, że kopuła ma właściwości ochronne. warstwa tetrafluoroetylen etylenu (innowacyjna technologia recyklingu ciepła) utrzyma wilgotność atmosfery i temperatury w granicach od 26C do 28C przez cały rok.

Kontrowersyjny projekt za 63 miliony funtów, pomysł architekta Cedric Guérin który zaprojektował Tropicalię we współpracy z firmą energetyczną Dacia, ma nadzieję przyciągnąć ponad 500,000 XNUMX odwiedzających rocznie obietnicą „prowizorycznego lasu deszczowego Amazonii” wzdłuż Wybrzeże Opalowe.

Zamiast tego jednak spotkał się z ostrym sprzeciwem ze strony eko-kampanii, 200-osobowej koalicji, która protestowała w samym miejscu pod koniec 2020 roku.

Prowadzone przez przedstawicieli różnych organizacji zajmujących się ochroną środowiska demonstracje były próbą podkreślenia obaw, że projekt najprawdopodobniej „sztufikuje” obszar wokół Tropicalii w obliczu coraz bardziej istotnych wysiłków na rzecz walki z kryzysem klimatycznym.

„Materiały promocyjne Tropicalia gwarantują „wciągające doświadczenie, które będzie otwartymi drzwiami do zrozumienia i poszanowania delikatnego ekosystemu”, ale nie jest to część walki z globalnym ociepleniem” – przekonuje Clementine Daveau z Zagłada Rebelia Calais. „To absurdalny projekt próżności, który nawiązuje do czasów kolonialnych”.

Daveau ma rację. Latanie samolotami ładunków rzadkich gatunków nie tylko wygeneruje znaczny ruch lotniczy i niepotrzebne emisje (a także utrzyma przestarzały format niewoli ogrodów zoologicznych) – co jest sprzeczne ze wszystkim, czego starają się unikać grupy aktywistów na rzecz klimatu – ale miejscowi są zaniepokojony potencjalnie negatywnymi skutkami, jakie może mieć na gęsto zabudowanym obszarze miejskim, gdzie zapotrzebowanie ludności na wodę jest wysokie.

„Nasze rolnictwo bardzo ucierpi, ponieważ kopuła będzie wymagała dwóch pomp ciepła i 25,000 XNUMX metrów sześciennych wody rocznie, aby utrzymać odpowiednią temperaturę”, mówi Édith Chevalier, członek Amis de la Confédération Paysanne.

„Zabiorą to wszystko z poziomu wód gruntowych, aby stworzyć tropikalną przestrzeń w regionie, w którym od października do kwietnia temperatury wynoszą średnio od 2C do 6C. To jest nonsens'

Chociaż zwolennicy Tropicalii wykorzystują długoterminowe korzyści ekonomiczne, które może przynieść, aby uzasadnić projekt, w szczególności sto możliwości zatrudnienia, które ma zapewnić, ogólny konsensus pozostaje w opozycji.

„Chcemy całkowitego porzucenia projektu” – dodaje Daveau. „Nie możemy dalej niszczyć matki natury”.

Nie wiadomo, czy ich głosy zostały usłyszane, ale do tego czasu ci eko-kampanie będą sprzeciwiać się projektowi, który niezaprzeczalnie przyczyni się do szybkiego zniszczenia globalnych lasów deszczowych, które zamierzają powielić.

dostępność