Menu Menu

Zmiana klimatu wkrótce wpłynie na podaż szampana

Zmiany pogody chwilowo poprawiają jakość i smak ulubionego na świecie napoju imprezowego, ale przyszłość winogron Champagne nie rysuje się tak jasno.

O północy miliony ludzi na całym świecie będą otwierać butelkę złotego szampana – a dokładniej szampana.

Jest to napój wybierany podczas wielu uroczystych momentów, takich jak urodziny, ukończenie szkoły i śluby. Ale dni tej musującej rozkoszy można policzyć według najbardziej palącego problemu planety: zmian klimatycznych.

Wyprodukowany wyłącznie we Francji w regionie o tej samej nazwie – Szampan – musujący płyn w naturalny sposób nabiera bąbelków podczas drugiej proces fermentacji. To o jeden etap więcej niż tradycyjne, spokojne wina.

Aby uzyskać ten naturalny mus, do wina z winogron Champagne dodaje się drożdże i cukier przed zamknięciem. Wewnątrz butelki drożdże zjadają cukier, wytwarzając dwutlenek węgla (pęcherzyki) i alkohol, aż cukier nie zostaje i drożdże umierają.

Drożdże są następnie usuwane w procesie zwanym „zagadywaniem”. Butelki są umieszczane na statywie na okres od 2 do 10 lat i są obracane o jedną czwartą każdego dnia, aż drożdże w postaci stałej podniosą się do górnej części butelki i zostaną wyrzucone.

Rddling to pracochłonny proces dla domów szampana, które nadal wolą robić to bez pomocy maszyn, więc możesz zrozumieć, dlaczego niektóre butelki złotego płynu są tak drogie.

Ale podczas gdy ludzie przeprowadzają ten proces bez przeszkód od setek lat, zagrożenie zmian klimatu zaczyna się już u podstaw, na etapach wzrostu winogron.

W ciągu ostatnich trzech dekad temperatury w regionie Szampanii wzrosły o 1.1 stopnia Celsjusza, co oznacza cieplejsze letnie dni i chłodne, rześkie noce. Co zaskakujące, skorzystały na tym kruche winogrona szampana. W rzeczywistości producenci przyznali, że faktycznie ulepsza ich produkt.

Ale właściciele rodzin Champagne są ostrożni, jeśli chodzi o świętowanie ulepszonych zbiorów pod wpływem zmian klimatycznych. Zdają sobie sprawę, że dalsze, nieuniknione zmiany klimatu mogą szybko zacząć mieć odwrotny skutek.

Obecne modele naukowe zmian klimatu przewidują, że w niedalekiej przyszłości we francuskim regionie mogą pojawić się wyjątkowo zimne wiosny i cieplejsze lata, zagrażając środowisku, w którym rosną winogrona.

Zimniejsze noce oznaczają, że winogrona zamarzają przez noc, zmieniając swoją naturalną równowagę tuż przed zbiorem. Gorące lata mogą sprowadzić na winnice przedłużające się susze i pożary, jak ten w 2019 roku, który zniszczył dziesięć procent upraw w regionie.

Odrzuć myśl, że musielibyśmy uciec się do generycznego wina musującego, wiele domów szampańskich uczy się, jak stać się bardziej zrównoważonymi, robiąc wszystko, co w ich mocy, aby ograniczyć swój wpływ na środowisko.

Obejmuje to stosowanie technik uprawy bez pestycydów, zmniejszanie ich śladu węglowego podczas przechowywania i transportu winogron, a także ciągników używanych w okresie zbiorów.

Obejmuje to również uwzględnienie bogatej różnorodności biologicznej w regionie, ochronę winorośli, owadów i ptaków, których obecność równoważy zdrowie gleby i otaczającego ekosystemu, których zarejestrowanych jest 350 gatunków.

Menedżer ds. zrównoważonego rozwoju rodzinnego domu szampana Comité Champagne wyznaczył sobie misję uczynienia firmy neutralną pod względem emisji dwutlenku węgla do 2030 r., przyznając, że najstarsi członkowie firmy wahali się przed porzuceniem tradycyjnych pestycydów i metod uprawy.

Pozytywne jest to, że nawet w najdłużej istniejących branżach ludzie nadal szukają sposobów na zachowanie, ale podnieść swoje procesy w imię zrównoważonego rozwoju.

Więc kiedy dzwonimy w roku 2050 z kieliszkiem chrupiącego szampana w dłoni, będziemy mieli za tych ludzi toast. W związku z tym szczęśliwego (prawie) nowego roku!

dostępność