Menu Menu

Ameryka stoi w obliczu 39 masowych strzelanin w ciągu trzech tygodni

Niezliczone tragedie wyznaczają początek 2023 roku w USA, ale rozmowy na temat przemocy z użyciem broni palnej i przepisów dotyczących broni palnej pozostają skarłowaciałe. 

Kiedy zabrałem się do napisania tego artykułu w zeszłym tygodniu, moim zamiarem było skupienie się na masowej strzelaninie w Monterey Park w Kalifornii, gdzie w weekend Nowego Roku Księżycowego zginęło 11 osób.

Podejrzanym był mężczyzna pochodzenia azjatyckiego, a policja wciąż bada jego motywy.

Ale zaledwie dwa dni później, 23 stycznia, w Half Moon Bay miała miejsce kolejna masowa strzelanina, w której zginęło 7 osób.

Obie strzelaniny zostały uznane za przemoc wobec Azji.

Od czasu pandemii COVID-19 nastąpił wzrost przemocy wobec Amerykanów pochodzenia azjatyckiego, kiedy to administracja Trumpa podsycała antychińską retorykę, wyciągając bezpodstawne skojarzenia między Chińczykami a koronawirusem.

Od 2019 do 2020 r. antyazjatyckie przestępstwa z nienawiści wzrosła o prawie 150% w Stanach Zjednoczonych, gdzie większość tych incydentów ma miejsce w miejscu pracy.

Strzelanina w Monterey Park wywołała przerażające i rozgniewane reakcje ze strony azjatyckich amerykańskich grup rzeczników, które określiły to jako kolejny cios „po latach głośnej antyazjatyckiej przemocy w całym kraju”.

Policja w San Francisco została również zachęcona do wzmożenia patroli podczas innych obchodów Nowego Roku Księżycowego po ataku.

Dwie masowe strzelaniny w Kalifornii to tylko wierzchołek góry lodowej. Od początku 39 r. w Stanach Zjednoczonych doszło do 2023 masowych strzelanin. W ich wyniku zginęło prawie 70 osób.

Połączenia Archiwum przemocy wobec broni klasyfikuje masową strzelaninę jako atak zbrojny, w którym zginęły lub zostały ranne co najmniej 4 osoby.

Poza masowymi strzelaninami więcej niż 1200 osób zostało zastrzelonych w USA do tej pory w 2023 roku. Obejmuje to 120 dzieci.

Podczas gdy doniesienia o strzelaninie w Monterey Park wciąż się pojawiały, reporterzy musieli przejść do kolejnego masowego zabójstwa w szkole dla zagrożonych młodych ludzi w Des Moines w stanie Iowa.

A od czasu strzelaniny w Half Moon Bay 23 stycznia, kolejna, zaledwie kilka godzin później, widziała dwóch zabitych i trzech rannych w Chicago.

Gubernator Kalifornii Gavin Newsom odpowiedział na serię strzelanin Twitter w tym tygodniu; „Na spotkaniu w szpitalu z ofiarami masowej strzelaniny, kiedy zostaję odciągnięty, abym został poinformowany o kolejnej masowej strzelaninie. Tragedia za tragedią.

Pomimo nieustannego strachu ogarniającego Amerykę, strachu, że taka przemoc może wybuchnąć w każdej chwili, w każdym kontekście, debaty na temat broni palnej są tak złożone jak zawsze.

Wraz ze wzrostem wezwań do większej kontroli broni rośnie sprzedaż broni palnej – ponieważ jednostki odczuwają rosnącą potrzebę samoobrony.

Jak New York Times zgłoszone w tym tygodniu, „publiczne strzelaniny przykuwają uwagę narodu, ale mogą również doprowadzić do normalizacji przemocy”.

Adam Lankford, kryminolog z University of Alabama, opisał rozpowszechnienie strzelanin w USA jako produkt uboczny dostępnej broni i efekt naśladownictwa.

„Możesz myśleć o tym jak o efekcie kuli śnieżnej” – powiedział New York Times. „Im więcej incydentów, tym bardziej widoczna będzie ta opcja w umysłach wściekłych ludzi”.

W niedzielę wiceprezydent Kamala Harris zwróciła się do tłumu w Tallahassee w sprawie strzelaniny. „Wszyscy na tej sali iw naszym kraju rozumiemy, że ta przemoc musi się skończyć”.

Ale sposób, w jaki to się dzieje, nadal dzieli zarówno prawodawców, jak i opinię publiczną. Kultura broni pozostaje głęboko polityczna i dzieli, powiązana z osobistymi przekonaniami o wolności, amerykańskiej tożsamości i samoobronie.

Jednak niezależnie od tych zawiłości dane są proste. Obrażenia od broni palnej są teraz przyczyna zgonów wśród osób poniżej 24 roku życia w USA.

W latach 2015-2020 doszło do co najmniej 2,070 niezamierzonych strzelanin dokonanych przez dzieci poniżej 18 roku życia, w wyniku których zginęło 765 osób, a 1,366 zostało rannych.

Ameryka jest także jedynym krajem, który ma więcej broni niż cywilów, z 393 milionami prywatnej broni palnej. Nie dotyczy to broni niezarejestrowanej ani związanej z nielegalnym handlem i konfliktami światowymi.

„Nie ma już miejsca w Ameryce, które byłoby bezpieczne od przemocy z użyciem broni palnej” – powiedział David Min, senator stanu Kalifornia, po strzelaninie w Monterey Park. „To musi się skończyć. Wystarczy.

Ale te reakcje następują po wszystkich masowych strzelaninach w Ameryce i niewiele się zmienia. Jeśli chodzi o mniejsze, niezgłoszone zabójstwa, miejscowi muszą pozbierać kawałki bez wsparcia narodowego.

„W zeszłym roku straciłem życie 15 osób w mojej społeczności” – powiedział Tom McNamara, burmistrz Rockford. „Nie było o tym żadnej narodowej historii. To po prostu smutne, że żyjemy w kraju, w którym przemoc jest normą”.

dostępność